Temat: Qlaira - brałyście/bierzecie?

Hej! Dzisiaj ginekolożka przepisała mi nowe tabletki - Qlairę właśnie. Podobno ma zadziałać korzystnie na moje nieszczęsne libido. Jestem ciekawa wrażeń kobiet, które już ją brały, podzielcie się proszę wrażeniami! Libido, samopoczucie, migreny, spadki/wzrosty wagi -  czy coś. Wiem, że to hormony i różnie działają na ludzi, ale każde tabletki mają pewne działania, które sprawdzają się u ogółu/większości, dlatego pytam
Przez 3 lata brałam novynette, przestały mi służyć.
Od pół roku biorę qlairę i mogę wypowiedzieć się o tych tabletkach wyłącznie w superlatywach: libido ogromne, samopoczucie świetne, brak wahań nastrojów, na wagę nie wpływają.

Jest to subiektywna opinia oczywiście.
Ja na nich trochę schudłam, ale to raczej efekt tego, że bałam się przytycia na tabletkach i bardzo się pilnowałam.

U mnie z libido na nich szału nie było. A do tego mi strasznie na nich odwalało - miałam jakieś ataki histerii, jeśli wypiłam trochę alkoholu to już w ogóle potrafiło mi totalnie odbijać.
Po pierwsze : Stosowalam Qlaire ok pol roku - na poczatku libido jak oszalale ale z biegiem czasu coraz to malalo...
Od prawie dwoch miesiecy stosuje inne tabletki, dlatego ze libido bylo zerowe..
na poczatku wszystko bylo ok, mialam mniej bolesne okresy i wysokie libido, ale przy ktoryms opakowaniu z kolei pojawial mi sie coraz bardziej skapy okres i krwawienia w środku cyklu, poczytalam troche o tych tabletkach i znalazlam duzo wypowiedzi, ze po jakims czasie przestaje sie krwawic biorac te tabletki. przestalam je brac.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.