- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 127
23 marca 2013, 22:37
Mam 19 lat i o rok młodszego chlopaka. Jstesmy "razem" 6 lat , choc przez pierwsze 2 lata bylismy taka para "zakochaną" chodzenie za rączke i wiecie jak to dzieci. Jak mialam 16 lat a on 15 przezylismy ze soba swoj pierwszy raz .. Pomyslicie patoligia .. No ale stało się, pozniej kochalismy sie jakos srednio raz na miesiac i coraz czesciej i czesciej , rok temu mozna by powiedziec ze nawet codziennie .. Ale od 3 miesiecy jest problem.. Zawsze mialam orgazm pochwowy, dochodziłam szybko bez stymulacji łechtaczki, nie mialam zadnego problemu z orgazmem .. Teraz od paru miesiecy seks nie sprawia mi zadnej przyjemnosci.. Nie doszłam od chyba 3 miesięcy .. Jestem taka mloda i juz taki problem? Nigdy nie bralam tabletek anty ani plastrow, zabezpieczalismy sie zawsze tylko prezerwatywa. Myslalam o jakis tabletkach na podwyższenie libido czy cos.. Ale czy to wypada w moim wieku brac takie tabletki? Czym moze byc spowodowane to wszystko? Ten spadek libido? Dlaczego nie mam juz z tego przyjemnosci?
- Dołączył: 2007-07-02
- Miasto: Wro
- Liczba postów: 8570
26 marca 2013, 10:25
Wpadłaś w taki krąg, że im bardziej myślisz o tym, żeby dojść, tym bardziej nie możesz, a im bardziej nie możesz, tym bardziej o tym myślisz. Matura, prawko... dziewczyno, masz na głowie masę nerwów. Jak będzie po wszystkim, pojedziecie gdzieś na wakacje na tydzień i wszystko samo wróci do normy. Człowiek to nie maszynka. Poza tym ludzie wpadli w jakiś taki kosmopolityczny amok, że jak seks, to orgazm musi być i koniec, bo bez tego się nie liczy. A po co za tym gonić na złamanie karku? To tak jakbyś próbując jakiejś potrawy za każdym razem musiała się najeść do syta tak, żeby bebech prawie pękał. A przecież możesz skubnąć tylko kawałek, łyżeczkę, spróbować, zaostrzyć sobie apetyt na później. Nie martw się, wszystko będzie dobrze.