- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
19 marca 2013, 10:53
Dziewczyny, za pare godizn mam wizyte u nowego ginekologa. Przez ostatnie lata chodziłam do zaprzyjaźnionej kobiety, u której zawsze dostawałam jednorazową narzutkę " aby nie świecić nagością". Dzisiaj pogoda jest jaka jest, spódnicy nie chciałabym ubierac, ale myśl, że będę paradowac nago, po gabinecie jakoś do mnie nie przemawia? a wy, normalnie zakłdacie dżinsy i bez krępacji przechodzicie na fotel?
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
19 marca 2013, 11:04
jagoa napisał(a):
ooo ja paraduje w końcu mam ładny tyłek :)
![]()
a czego się tu wstydzic ?? w końcu pokazujesz inne hmm "rzeczy" bardziej intymne niż goły tyłek
![]()
poza tym zawsze możesz się rozebrać przy fotelu :)
19 marca 2013, 11:05
Ja też, paraduję. Co z tego że, gin. zobaczy tyłek? Przecież, podczas badania widzi znacznie więcej... Lekarz to lekarz.
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 633
19 marca 2013, 11:08
Ja również zakładam zawsze coś dłuższego :)
A taka prawda, że nie ważne co bym nie założyła to i tak bym paradowała skrępowana pomimo, że w gabinecie jestem tylko ja i Pani Gin :P Ale jak już jestem u niej to staram się nie myśleć w najmniejszym stopniu o tym, że świece golizną :P
A poza tym zawsze jestem tak zestresowana, że ten stres blokuje u mnie wstyd i krępacje w dużym stopniu. I z drugiej strony patrząc to też nie ma zbytnio co się krępować, bo taki lekarz ogląda goliznę dzień w dzień i dla niego to nic takiego, od tego on jest. Bardziej czułam się skrępowana jak miałam robione prześwietlenie płuc (wiadomo- bez stanika) niż jak jestem u Gin bez majtek :D
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3048
19 marca 2013, 11:09
spódnica jest najlepsza - siadasz na fotel i podciągasz w górę kieckę :)
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
19 marca 2013, 11:12
Nie wiem co to za pytanie? Chodziłam do kilku różnych ginekologów i zawsze była przebieralnia z jednorazowymi fartuchami, spódniczkami czy kapciami. Nie trzeba było paradować nago.
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19355
19 marca 2013, 11:12
Jakoś nie przywiązuję do tego wagi.W końcu do tego fotela nie ma kilometra, a ginekolog takich tyłków to tysiace ogląda
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
19 marca 2013, 11:13
do spodni nałóż tunikę;-)
a poza tym ginekolog nie jeden tyłek widział
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
19 marca 2013, 11:14
Ja zazwyczaj też zakładam dłuższą bluzkę. Choć lekarz i tak widzi bardzo wiele - ostatnio musiałam odpowiadać na pytanie "czy krzywda się pani nie dzieje?" - bo byłam dość mocno posiniaczona na biodrach i udach po hula hopie;)
19 marca 2013, 11:22
Edytowany przez smerfetka90 20 sierpnia 2014, 17:55