1 marca 2013, 10:04
Witam. Mam oczywiście głupie pytanie, ale niepokoi mnie to. Otóż wczoraj się kochałam z chłopakiem, był to 2 dzień przyjmowania tabletki, czyli pierwszy tydzień po przerwie. A dzisiaj zmuszona byłam wziąć antybiotyk. Będę go zażywać przez 3 dni. I zastanawia mnie, czy to 'działa wstecz' i może obniżyć skuteczność tak, że wczorajszy stosunek może być niezabezpieczony..? Plemniki podobno żyją nawet do 7 dniach w pochwie, jeśli są to sprzyjające warunki. A w czasie tabletek?
Oczywiście wiem, że nie każdy antybiotyk obniża skuteczność, ale profilaktycznie pytam o te, które obniżają. Obniżają, to jednak nie znaczy, że likwidują zabezpieczenie w 100%, prawda? Oczywiście przez kolejne 7 dni albo zachowam 'abstynencję' albo będę stosować dodatkową metodę (prezerwatywy). Ale chodzi mi o ten stosunek, felerny stosunek z wczoraj i dzisiejszy antybiotyk..
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28811
1 marca 2013, 10:50
bedejedrna napisał(a):
9magda6 napisał(a):
Teoretycznie :) Trzeba brać taką ewentualność pod uwagę :)Ale nie stresuj się z góry...
Ale z drugiej strony.. Przecież plemniki żyją w sprzyjającym środowisku tylko kilka godzin. A 'otoczenie' w którym są w czasie tabletek jest dla nich bardzo niesprzyjające, więc mogą żyć kilka godzin, prawda? Później nie są zdolne do zapłodnienia..?
a myslisz ze 2 dnia po krwawieniu będa mialy co zapladniac? będziesz jajeczkowala?
1 marca 2013, 10:52
nainenz napisał(a):
bedejedrna napisał(a):
9magda6 napisał(a):
Teoretycznie :) Trzeba brać taką ewentualność pod uwagę :)Ale nie stresuj się z góry...
Ale z drugiej strony.. Przecież plemniki żyją w sprzyjającym środowisku tylko kilka godzin. A 'otoczenie' w którym są w czasie tabletek jest dla nich bardzo niesprzyjające, więc mogą żyć kilka godzin, prawda? Później nie są zdolne do zapłodnienia..?
a myslisz ze 2 dnia po krwawieniu będa mialy co zapladniac? będziesz jajeczkowala?
Tabletki wyłączają w ogóle owulację, dni płodne.. Wszystkie są wówczas niepłodne. Dlatego teoretycznie wczorajsze plemniki są już martwe, w moim rozumowaniu.
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28811
1 marca 2013, 10:53
I nie mialy co zapladniac, bo nie ma owulacji, otoz to
1 marca 2013, 11:04
Dzięki za odpowiedź, mam nadzieję, że mogę być spokojna :)
1 marca 2013, 11:11
Dziewczyny to wszystko co piszecie to racja ale pamiętajcie o wyjątkach od reguły :)
Nie chodzi o straszenie ale o branie pod uwagę każdej ewentualności :)
Na Twoim miejscu jednak nie martwiłabym się bo miałam różne akcje i w ciąży nie jestem a były przypadki z antybiotykami, kozłkiem lekarskim, spóźnieniami itp itd :)
1 marca 2013, 11:20
9magda6 napisał(a):
Dziewczyny to wszystko co piszecie to racja ale pamiętajcie o wyjątkach od reguły :)Nie chodzi o straszenie ale o branie pod uwagę każdej ewentualności :)Na Twoim miejscu jednak nie martwiłabym się bo miałam różne akcje i w ciąży nie jestem a były przypadki z antybiotykami, kozłkiem lekarskim, spóźnieniami itp itd :)
To moja pierwsza taka 'poważna akcja', dlatego tak panikuję..
- Dołączył: 2013-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
2 marca 2013, 22:21
A możecie mi dziewczyny wyjaśnić co znaczy "warunki nie sprzyjające"? Że jak bierzesz tabletki anty to wytwarzasz w pochwie środek plemnikobójczy? Czy że plemniki patrzą: "Ooo nie ma jajeczka, dobra, nie ma co robić to umieramy"?? Tabletki nie wpływają na ich długość życia przecież! Więc jeśli dziewczyna wzięła antybiotyk to generalnie może on osłabić kolejne tabletki i teoretycznie może dojść do zapłodnienia chociaż moim zdaniem to nie jest jakoś strasznie powszechne zjawisko... Ale mogę się mylić.
2 marca 2013, 22:31
z tego co pamiętam z biologii plemniki tylko w fazie przedowulacyjnej żyją w ciele kobiety do 72h, normalnie do godziny czy nawet pół. sprzyjające warunki to odpowiednie zasadowe środowisko - w takim żyją plemniki, po to jest prostata by wytwarzać płyn o takim środowisku i żeby karmić plemniki. biorąc tabletki podobno jest się ciągle w fazie poowulacyjnej oraz wydzielina pochwowa jest o wiele bardziej gęsta niż gdy nie bierzemy tabletek i plemniki nie mogą się przebić. Jednak przy ominięciu tabletki w pierwszym tygodniu może pojawić się owulacja stąd są wpadki przy tabletkach.
2 marca 2013, 22:46
Antybiotyk nie likwiduje całkowicie ochrony przed ciążą, tylko podobno nieznacznie ją obniża. A sprzyjające warunki są wtedy, gdy kobieta jest płodna - wówczas środowisko pochwy jest idealnym miejscem do życia dla plemników, które łatwo się poruszają w śluzie płodnym. Gdy kobieta bierze tabletki jej cykl jest całkowicie przestawiony na 'off '. Wówczas śluz się zagęszcza i plemniki nie mogą znaleźć drogi do zapłodnienia, giną podobno w ciągu kilku godzin, gdyż to środowisko jest dla nich 'śmiertelne' po pewnym czasie.