22 lutego 2013, 07:55
Wiem, że nie jesteście wróżkami i na to pytanie odpowie mi jutrzejszy test
Chciałabym jednak skonfrontować teorię z praktyką.W ciągu ostatniego roku moje cykle były nieregularne i wahały się od 24 do 36 dni. W większości były to jednak cykle
27-31 (ten 24 i 36 zdarzyły się po jednym razie).
Seks bez zabezpieczenia był raz, 1-2 dni przed ostatnim okresem (18.01, a okres 19 albo 20, nie pamiętam dokładnie). Poza tym zawsze się zabezpieczamy (prezerwatywy, nic nie pękło). Tak więc okresu nie mam już od 34 dni.
Czy to możliwe, żebym zaszła w ciążę tuż przed okresem? W teorii wiem, że nie. Ale ileż to razy praktyka wygrała z teorią... Znacie takie przypadki? Ten ostatni cykl był właśnie najkrótszy, 24-dniowy. Może to ma jakieś znaczenie? Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
P.S. Nie jestem nastolatką. Mam męża i jedno dziecko. Zabezpieczamy się zawsze, niezależnie od dni płodnych-niepłodnych. Seks bez zabezpieczenia był tylko raz, właśnie przed okresem. Nie chorowałam w międzyczasie, nie miałam żadnych infekcji, żadnych stresów, które mogłyby wpłynąć na przesunięcie jajeczkowania, czy też okresu.
22 lutego 2013, 07:59
Wydaje mi się ze nie. Czekaj na okres.
22 lutego 2013, 07:59
Szansa jest zawsze, nawet w czasie okresu podobno
22 lutego 2013, 08:09
Ja tez wlasnie mam dylemat czy jestem w ciazy, 5 dni po owulacji bol jajnikow, bialy gesty sluz, bol piersi a do okresu... 11 dni
Edytowany przez Olesia1990 22 lutego 2013, 08:10
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
22 lutego 2013, 08:14
Ja nie czekałabym do jutra tylko teraz zrobiła test.Testy teraz sa tak czułe,że można je robić o każdej porze dnia.
22 lutego 2013, 08:15
sukces.ma.rozmiar.S - nie ma szans. Nie ma szans na owulację dwa dni przed okresem, a skoro owulacji nie ma, to nie może być też ciąży. Chyba że w tym cyklu zaszłaś mimo zabezpieczenia.
22 lutego 2013, 08:20
tienna napisał(a):
sukces.ma.rozmiar.S - nie ma szans. Nie ma szans na owulację dwa dni przed okresem, a skoro owulacji nie ma, to nie może być też ciąży. Chyba że w tym cyklu zaszłaś mimo zabezpieczenia.
Wiesz, mnie właśnie zastanawia jedna kwestia... Bo z tego, co wiem tabletki anty działają właśnie na tej zasadzie, że blokują jajeczkowanie. A podobno przypadków zajścia w ciążę mimo "sumiennego brania tabletek" jest dookoła sporo... Więc albo tabletki kłamią albo osoby, które twierdzą, że wpadły mimo tabletek
![]()
No cóż, a moje szanse rosną, bo właśnie mi się przypomniało... Że mieliśmy
jeszcze jeden taki seks bez zabezpieczenia, choć koniec był już na
zewnątrz... Choć to też było późno, bo w 26 dniu cyklu i jajeczkowania
wówczas nie było. Teraz to dopiero mam zagadkę
![]()
Ale będzie numer, jak się okaże, że będzie dzidziuś
22 lutego 2013, 08:21
to będziesz mamusią "szczęśliwego"dzidziusia :)
22 lutego 2013, 08:24
puckolinka napisał(a):
to będziesz mamusią "szczęśliwego"dzidziusia :)
Nieplanowane, ale kochane
![]()
Ale jeszcze nic nie wiadomo, zrobię jutro test i zobaczymy, co będzie. A ja będę szczęśliwa niezależnie od wyniku.
22 lutego 2013, 08:33
test wszystko wyjasni. jesli nie chcesz dziecka to znajdz inne zabezpieczenie. co do tabletek to one maja 99% skutecznosci, ja nie wierze w ciaze 1% wiec ktoras musiala kombinowac z tabletkami ale nie wie ze kombinowala