- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
13 lutego 2013, 16:17
Która z Was się odważyła i zrobiła pokaz tańca dla swojego ukochanego? Tak, chodzi mi o striptiz. Jaką muzykę wybrałyście, w co się ubrałyście? Ćwiczyłyście z filmików jakiś, czy spontan? :) Zastanawiam się, żeby mojemu taki zafundować.
- Dołączył: 2013-01-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 810
13 lutego 2013, 16:24
Ja tanczylam do muzyki :
https://www.youtube.com/watch?v=NMNgbISmF4I
Wielka improwizacja z mojej strony, wyszlo chyba ok ![]()
- Dołączył: 2012-12-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1283
13 lutego 2013, 16:24
Ja sama nie tańczyłam, ale moje koleżanki z pracy chodziły nawet na taki kurs "sexy dance" (tańczyły z różą i drugim rekwizytem było krzesło, ale nie pamiętam do jakiej piosenki, na następnych zajęciach rekwizytem miał być chyba kapelusz), nawet prowadzili tam zajęcia pt. "sexy dance high heels" :)
- Dołączył: 2012-11-03
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1022
13 lutego 2013, 16:24
Nigdy nie zrobiłam i chyba nie zrobie to nie dla mnie... Ale myśle że to dla faceta będzie miłe jak tak zrobisz :)
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
13 lutego 2013, 16:26
heh jak zamieszkamy na swoim to mojemu nie raz zatancze:)
13 lutego 2013, 16:28
Świetny pomysl ! :) Ja swojemu nie robilam ale tez o tym myslalam tylko ze mieszkam z rodzicami i to nie takie proste xD Znajdz sobie jakis filmik na yt i do dziela :) Niektore dziewczyny sa takie z natury ze potrafilyby zatanczyc same, otwarte i zwariowane, ale jak nie masz na tyle bujnej wyobrazni zeby dac rade z krokami to yt i jazda :)
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 4458
13 lutego 2013, 16:31
podbijam! też chętnie się dowiem:)
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
13 lutego 2013, 16:31
Oczywiście, i to nieraz :) chodź trochę mnie to krępuje. Polecam strzelić sobie mocnego drinka, wtedy nie ma się oporów :)
Kombinowałam ze strojami, bo starałam się nie rozbierać ze zwykłych ubrań, tylko ze strojów. Z tego co miałam w domu wyczarowałam zboczoną pielęgniarę. Był zachwycony.
Muzykę wybieram raczej spokojną, zmysłową, takie ciężkie, powolne bity, to co akurat było na topie, teraz Ci nie przytoczę:). Do tego najlepiej kręci się pupą.
Edytowany przez Mycella 13 lutego 2013, 16:32
13 lutego 2013, 16:34
Na żywo się nie odważyłam bo nas znam nas i wiem, że byśmy leżeli i kwiczeli ze śmiechu.
Ale kiedyś jak się nie widzieliśmy miesiąc nakręciłam filmik (montaż, montaż i jeszcze raz montaż) i mu wysłałam ;) Bardzo był zadowolony z takiej niespodzianki ;)