Temat: paniczny lęk przed seksem !!

ginekolog odpada , bo jak poszłam  kiedyś to na mnie lekarka z buzią  , że  ona mnie już nie przyjmie , bo za dużo miała pacjentów  , mogła mi to powiedzieć  2 h wcześniej  , bo tyle w kolejce czekałam . jak już ją uprosiłam  żeby  mnie przyjęła , bo ja przez szkołę nie mam czasu  to zaczęła się znowu drzeć po co ja tutaj w ogóle przyszłam i , że jedynie usg  może mi zrobić i bye bye .

To idź do innego ginekologa, tylko się wcześniej umów na wizytę, to że jedna baba Cie tak potraktowała, to nie znaczy, że każdy lekarz tak zrobi. Przed rozpoczęciem współżycia powinnaś pójść do lekarza, żeby obgadać formy zabezpieczenia i żeby sprawdził czy jesteś zdrowa. Naprawdę jesteś dziecinna...

a on mnie nie namawia do seksu jedynie jak się pieściliśmy raz założył  gumkę i ja automatycznie się wycofałam a drugi raz  rozebrał mnie i siebie  całkiem  i już czułam  "niebezpieczeństwo"  i znowu wycofanie . jak mam majteczki czuje się bezpieczniej .

Nie namawia Cię do seksu, ale mówi, że chce mieć kobietę nie dziewczynkę
Teraz powiem to co chcesz, usłyszeć:
Idź z nim na całość, przynajmniej facet będzie miał satysfakcje, bo mu trochę pokrzyczysz.... A jak się czujesz bezpieczniej w majteczkach, to niech ich nie zdejmuje tylko przesunie materiał na bok.

No i sprawa rozwiązana

żaden psycholog by ze mną nie wytrzymał . by mi pewnie  jeszcze płacił  żebym tylko do niego nie przychodziła i nie  obarczała go swoimi problemami i milionami wątpliwości .

Psycholog od tego jest, by Wysłuchać,wytrzymać i pomóc. tylko ty też musisz współpracować. Ale myślałam, że uzskAłas juz taka odpowiedź jaka chciałaś.

Achhhh.. aż się zaczytałam w dysputę i dołączę swój głos. Po pierwsze nim się rozpocznie pożycie seksualne warto odwiedzić ginekologa. Opinie na temat lekarek/ lekarzy można znaleźć w internecie i wybrać się do jakiejś miłej osoby. Po drugie, jeśli Ciebie bolą jakieś pieszczoty to zdecydowanie powinno się iść do lekarza. Po trzecie seks to nie zabawa - faceta mozesz stracić po seksie nawet własnym zachowaniem i zaborczością, że ty mu się oddałaś i poświęciłaś dla niego siebie a on myśli również o innych sprawach, po czwarte wiek kobiety jest sprawą indywidualną i można być gotowym na ten krok mając lat 18 albo 25 bądź dopiero po ślubie zacząć szaleć (znam i takie pary, a mają ukończone 25 lat już dawno temu). Po piąte - istnieją inne prezenty na walentynki, ten jeszcze zdążysz "dać".

Dziewczyny mają tutaj rację. Jeśli nie chcesz iść do ginekologa to na pewno nie jesteś gotowa na seks. Poza tym niestety niektóre kobiety odczuwają ból przy pierwszym stosunku - może być bardzo silny ( wiem z doświadczenia) i to jakiego mężczyznę będziesz miała przy sobie zaważy na twoim dalszym pożyciu seksualnym. To powinno być przede wszystkim efektem uczuć a nie tylko pragnień fizycznych, których na domiar złego brak u Ciebie więc przemyśl proszę jeszcze kilka razy swoją decyzję oraz fakt, że jak już zaczniecie - sądząc po jego obecnym zachowaniu - nie da Ci spokoju poźniej. Zaczniesz się godzić na bez zabezpieczeń bądź w jakiś inny sposób i będą tylko problemy..

kochana nic na sile. ten lek jest spowodowany jakims urazem z przeszlosci. jezeli jemu naprawde zalezy na tobie to nawet jak by mial czekam 2 lata to by mu to nie przeszkadzalo zwlaszcza ze zaliczacie gre wstepna czyli oral. hm.. jak by ci tu cos doradzić <mysli> już mam...
Spróbuj małej zabawy. Rozluźnienie twoich mięśni i myśli myśle, że pomoże. Kup gre erotyczną, karty lub planszową. Dzieki zabawie z erotycznymi wątkami sprawi iż nie będziesz myślała o stosunku. Jeżeli po grze dalej będziesz spięta poproś by wymasował ci plecy olejkiem. I znienacka zacznie się gra wstępna wraz z partnerem uniesiecie sie atmosferze.
Myśle, że twoją blokadą jest to ze jak poprzedni partnerzy "nie dostawali tego co chcieli" odchodzili i boisz się, że tym razem tak będzie. Lecz myślę, że jeżeli ten dostanie to co chce wraz z twoją przyjemnościa i chęcią ( nie wymuszoną) to zostanie. Powodzenia. Jak chcesz innych porad w tych sprawach zapraszam na PW

Miałam tez taka blokade i dopiero w wieku 20 lat ją przełamałam po ponad 6 latach

Nie jesteś jeszcze gotowa a facet który naciska nie jest wart Ciebie... mój czekał na mnie 2lata i to bez żadnych narzekań czy naciskania. Nawet kiedy byłam gotowa wcześniej i chciałam tego sam powiedział, że nie bo wiedział iż chciałam to zrobić po 18. I myślę tak jak któraś poprzedniczka powinnaś znaleźć sobie chłopaka mniej więcej w swoim wieku żebyście mogli uczyć się siebie a nie mężczyznę 10lat starszego, który fakt może się rozczarować bo domyślam się że on jest już doświadczony w tych sprawach. W dodatku kiedy się naprawdę zakochasz to nie będziesz miała żadnych oporów :) wiekiem się nie przejmuj masz jeszcze czas na wszystko:)