- Dołączył: 2009-09-29
- Miasto: Sopotnia Mała
- Liczba postów: 396
6 lutego 2013, 19:16
Tydzień temu pisałam, że zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne w przeddzień prawdziwego okresu (niedziela). Miałam wtedy delikatne, znikome wręcz plamienie. W poniedziałek krwawiłam normalnie natomiast od wtorku zamiast prawdziwego okresu miałam jedynie brązowe plamienie, nie było tego dużo. Co najgorsze trwało ono do dzisiaj czyli cały tydzień. Czy to normalne w przypadku pierwszego opakowania tabletek? Boję się, że jest coś nie tak i przez to nie jestem zabezpieczona..
6 lutego 2013, 19:17
Ja też miałam różne dziwne przeboje przy pierwszym opakowaniu.. Nie wiem czy jest to regułą, ale wydaje mi się że organizm musi się unormować i przestawić.
- Dołączył: 2012-09-09
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 380
6 lutego 2013, 19:18
tez tak mialam, moja ginekolog mi mowila, ze plamienie moze wystepowac przez miesiac od rozpoczecia brania tabletek
- Dołączył: 2012-09-09
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 380
6 lutego 2013, 19:22
nie wiem jak z innymi tabletkami...przy moich lesinelle antykoncepcja dzialala od pierwszej tabletki..tzn tak mowila ginekolog a w ciaze do dzisiaj nie zaszlam, wiec dzialala od poczatku ;)
6 lutego 2013, 19:22
Każdy z moich ginekologów mówił mi, że przez pierwszy miesiąc pigułki/plastry mogą działać mniej skutecznie i zaleca się dodatkowe zabezpieczenie - właśnie przez to, że organizm się dopiero przystosowuje.