- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Kowary
- Liczba postów: 2677
29 stycznia 2013, 13:55
Cześć dziewczyny dawno mnie tu nie było, ale postanowiłam zadać to pytanie u Was, bo gdzie indziej to można się jedynie spodziewać śmiechu w odpowiedzi na niektóre pytania. A więc tak, zawsze jako antykoncepcję używałam prezerwatyw, ale ostatnio przerzuciłam się na tabletki, również ze względów zdrowotnych, a że mam stałego partnera, to nie widzę problemu, tylko, że wczoraj był ten pierwszy raz bez prezerwatywy i PO było wszędzie mokro, poszłam się od razu umyć, żeby nie czuć tego, ubrałam się i poszłam spać, przebudziłam się w nocy i majciochy znów mokre, czyli jeszcze wyciekło. Jak Wy sobie z tym radzicie?
29 stycznia 2013, 13:57
ja preferuję wkładki higieniczne, szczególnie gdy do stosunku dochodzi rano, bądź w ciągu dnia ;) wkładkę łatwiej i szybciej można wymienić i masz pewność, że nic nie przesiąknie.
Edytowany przez e60e584d6b6548621ee65380eace64d7 29 stycznia 2013, 13:57
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Kowary
- Liczba postów: 2677
29 stycznia 2013, 13:58
no tu już jest jakaś myśl... :)
- Dołączył: 2010-04-09
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 7563
29 stycznia 2013, 13:59
tez wkladki higieniczne innego sposobu nie widze
- Dołączył: 2010-07-13
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 64
29 stycznia 2013, 13:59
ja zawsze po ide sie umyć pod prysznicem to grawitacja sprawia, że wszytso zazwyczaj wyleci i jest po probloemie
29 stycznia 2013, 14:00
wkładki higieniczne i po problemie . ;)
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
29 stycznia 2013, 14:01
zawsze mam pod rek reczniki papierowe i po po prostu sobie podkladam i czekam az wyplynie wszystko a potem ide sie podmyc :)) i nie mam potem nigdzie mokro ;)
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Kowary
- Liczba postów: 2677
29 stycznia 2013, 14:02
gabisss napisał(a):
ja zawsze po ide sie umyć pod prysznicem to grawitacja sprawia, że wszytso zazwyczaj wyleci i jest po probloemie
No właśnie nie wylatuje. Bo poszłam spać około 22, a z mokrymi gatkami obudziłam się o 3, więc nie wiem, bym pod prysznicem spać musiała :D