Temat: abc

abc

LucaBrasi napisał(a):

Kolejny smutny dzień kolejny zawód kolejne nie powodzenie kolejne rozczarowanie kobietą nie okazała się taką jaką chcę ,możecie mnie nazwać du*** ale po prostu nie będę źle się czuł w związku przez który smutam co noc . Ja tylko chcę ROMANTYCZNEJ ROMANTYCZNEJ WARIATKI dziewczyny nie chcę innej to wiem 100% nie chcę innejNie ma takiej skali w której określę jak bardzo tego chcę .Dla takiej wszystko.Kochać chce najmocniej jak umiem .Nie potrzebuje nic więcej.Nie chcę już udawać nie chcę kłamać nie chcę czuć się źle Nie chcę się krępować Nie chcę tego Nie chce się zmieniać.Nie muszę nic udawać.Wiem że nie ma łatwoWiele trzeba przejść,wiele przeszedłem,wiele mnie czeka.Często dostaje w dupe ale zawsze się podniosę było gorzej ,wierze w Siebie nie dam się zniszczyć .Będę się starać będę najlepszy Bo będę Sobą.Może to żałosne ale chcę kochać mocno mocniej niż kto kiedy kolwiek kogo kochał.Znajdę taką wariatkę wierzę w to.Nie ważne jak będzie wyglądać to nie najważniejsze nie ważne ile będzie mieć kasy na koncie byle była taką którą pokocham.Możecie krytykować że żale się na forum ale to moje refleksje od serca,nie ważne ile będzie hejtów przeczytam każdy,przykro mi że macie takiego upierdliwego dzieciaka na tym forum.Trudno możecie pisać bym dorastał uczył się a nie szukał miłości macie prawo oceniać ale ja mam prawo pisać co chcę jeszcze że to internet i czuję się anonimowy ;]
matko nie słucham rapu ale to brzmi jak jakiś fragment
Pasek wagi
15 lat... robiła już loda i nie jest dziewicą... I dlatego się zastanawiam czy chcę wydać dziecko na taki świat...
Tak wiem, że pewnie wielu z Was mnie zjedzie i powie, że to każdego prywatna sprawa kiedy i co robi, aczkolwiek uważam, że to chyba jeszcze nie ten wiek, co? Tak jak w pierwszej odpowiedzi podbijam "może wystarczy dojrzeć". A jeśli już, to trochę słabo z tym obrzydzeniem u Ciebie, w takim razie może na jakiś czas zaprzestańcie seksu oralnego (albo chociaż tego konkretnego). Z czasem myślę, że zmieni się Twoje podejście do tego.

MadeleineAnne napisał(a):

Morał powinien być prosty i bardzo dobrze znany, jeśli nie jesteśmy psychicznie gotowi na seks to go nie uprawiamy!

Popieram.
Sama jestem w podobnym wieku, "czystością" nie grzeszę, ale w pełni tego żałuję i już zrozumiałam, że nie jestem na takie sprawy gotowa psychicznie. Ty jak widać też. Wiem, że koledzy i koleżanki wywołują jakąs tam presję, ale nie warto na siłę, bo potem będziesz mógł tego żałować.
15 lat, niedziewica, lodziara... mnie jednak dalej dziwi jak się 13stki puszczają..

Psocia napisał(a):

O jej i pomyslec ze ja w wieku 15 lat bylam : dziewica w kazdym wzgledzie;/ Do seksu trzeba dojrzec.


Autor pytania to niedojrzały dzieciuch. Jak mógł chcieć odepchnąć SWOJĄ dziewczynę. W głowie to mi się nie mieści. Brak słów po prostu
Coz, czasy sie zmieniaja pod wieloma wzgledami, najbardziej to widac na przykladzie rozchamionego spoleczenstwa. czas nie stoi w miejscu, a mlodzi ludzie sa raczej ofiarami tych czasow, a starsi choc wydawalo by sie madrzejsci w rzeczywistosci sa glupsi. Moralizowanie w tym stylu nic tu nie da, a na pewno nie rozwiaze problemu tego chlopaka.
Ojejku jejku jakie tu wszystkie dojrzałe się "kroiły", pewnie większość czekała do ślubu albo do 25 roku
robi to, to jego sprawa. Ja też zaczęłam wcześnie. Może nie aż tak jak jego dziewczyna, ale przed 18.

Pogadaj z nią o tym po prostu, że Cię to drażni. Na dłuższą metę to nie wiem czy Wam się uda, jak już teraz się przejmujesz jej byłymi partnerami.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.