- Dołączył: 2012-10-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 115
26 stycznia 2013, 19:00
Biję się z myślami. Czy odstawić pigułki. Bo od nich moje libido już dawno leży na podłodze, kwiczy i nie chce się podnieść.
Tęsknie za czasami kiedy mogłam- chciałam to robić spontanicznie, zawsze i wszędzie. Już nie pamiętam kiedy ostatnio inicjowałam sex. Mnie to wykańcza i mojego F też. Co mi radzicie ? Odstawić? Przejść na jakieś inny? Czy wy też miałyście/ macie podobny problem?
Obecnie biorę Hramonet od 6 lat
- Dołączył: 2012-10-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 115
26 stycznia 2013, 20:03
a dlaczego dziwne>? mi się wydawało, że wiele kobiet tak ma... no w moich kręgach przynajmniej :(
26 stycznia 2013, 20:14
kobiety to maja fajnie, jak facet nie ma ochoty na sex z jakiegos powodu to od razu katastrofa i najazdy jakies
26 stycznia 2013, 20:15
idź do lekarza, powiedz jaki problem. niech przepisze Ci inne.
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 887
26 stycznia 2013, 20:18
bardzo możliwe,że źle dobrane
Ja mam Syndi 35(dość mocne są podobno) i nie odczuwam braku libido ani suchości.
- Dołączył: 2012-10-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 115
26 stycznia 2013, 20:24
już raz zmieniałam na qlaire, ale wróciłam do moich, bo po niej wcale nie miałam okresu przez pol roku. A skąd lekarz ma wiedzieć czy są dobre skoro badań żadnych nie robi, ot na chybił trafił. :( serio nie wiem co robić