Temat: problem tam na dole

witajcie ;)

Jakieś 2 tygodnie temu zaobserwowałam u siebie dziwną rzecz - mianowicie, zaczął występować u mnie okropny świąd w okolicach łechtaczki. Na początku pomyślałam, że może to wina płynu do higieny intymnej więc go zmieniłam, kupiłam też bawełnianą bieliznę. Niestety problem nie znikł więc ruszyłam do apteki po maść . Dwa dni później dostałam okres i wszystko było ok. Lecz jestem po okresie i znowu widzę, że problem nawrócił.
Wizytę u gina mam na 13lutego więc trochę czasu jeszcze zostało ..
Czy któraś z Was miała podobny problem ? Co to może oznaczać ?
Świąd nie ma miejsca tam w środku tylko na waginach i łechtaczce.

P.S partnera mam stałego od 2 lat i używamy prezerwatywy (nigdy nie miałam problemu z uczuleniem na lateks)
Mocz mam normalny, upławy też nie są jakieś inne, więc nie wiem

szanownybobek napisał(a):

szprotkab napisał(a):

Nie rozumiem opisu... co to sa waginy??? Wagina czyli pochwa jest tylko jedna!
chodziło pewnie o wargi.

Tego sie domyslilam, ale jak mozna miec tyle lat i dalej nie znac anatomii.
Niestety jesli to cos zwiazne z grzybica - mozna sie nia zarazic w bardzo prosty sposob niekniecznie z brudu czy z rozwiazłosci:p w kazdym razie bez lekarza wiele nie zdzialasz gdyz preparaty sa na recepte... moze to zabrzmi smiesznie ale unikaj slodkosci - bo przy grzybach calkowiecie najlepeij przestac jesc slodkie- mozesz tez zakupic clotrimazolum- powinan byc dostepna bez recepty- no i czekac na wizyte u ginekologa Ci pozostaje...
Jest też taki lek, Vagical, bez recepty, w postaci globulek. Mi pomógł, gdy działałam w oczekiwaniu na wizytę u ginekologa. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.