Temat: Życie seksualne po zrzuceniu kilogramów

Kochani powiedzcie mi jak zmieniło się wasze życie seksualne po zrzuceniu kg? Nie chodzi mi tutaj nawet o samopoczucie psychiczne np. że jest sie bardziej atrakcyjnym dla partnera i ma sie wiekszą pewność siebie itd, tylko o to czy jakby to powiedzieć część tłuszczu która zniknęła z ud, brzucha i okolic intymnych pozwala na większą przyjemność? Ja schudlam 17kg ale w tym czasie rozstałam sie z chlopakiem i poznałam kogoś innego i jest mi z tym nowym lepiej i nie wiem czy wynika to z tego,że on ma większego czy z tego że schudłam i "więcej czuje". Spotkałam się wcześniej właśnie z opiniami, że jak sie chudnie to tam w środku też sie jakoś zmniejsza u kobiety... Nie wiem jak sie do tego ustosunkować. Napiszcie jak było u was? Prosiłabym też o wypowiedz panów jesli któregoś z was żona, dziewczyna schudla to czy poczuł różnice ? Lub też któryś z panów sam schudł i pozbył się tłuszczu z okolic członka i to poprawiło jakoś przyjemność kobiecie ?
jak w tamtym roku schudlam 15 kg maz twierdzil ze bylo super bo dluzej mogl ;-) a i ja mialam wieksza ochote na sex...
Nie wiem ;) Chyba bez zmian - zawsze było super :) Ale z drugiej strony ja schudłam mniej :)
mi sie wydaje ze wszystko siedzi w glowie:) ja teraz duzo bardziej lubie swoje cialo, chociaz jeszcze nie do konca:P
wiekszej przyjemnosci niz przed schudnieciem z samego stosunku nie mam, ale na pewno wieksza z tego ze moje nogi inaczej wygladaja, jak mnie facet trzyma za kolce biodrowe to nie za tluszcz tylko za kosc, z tego ze tylek nie jest taki wielki tylko bardziej zgrabny:)
i jeszcze ostatnio uslyszalam ze bardzo fajnie wyglada:)
aha i jak bylam gruba to nie lubilam jak mnie moj facet masowal bo czulam walki tluszczu na plecach;/ wgl wstydzilam sie i zaraz po seksie musialam sie ubrac.
Nie sądzę, by tam w środku coś się zmieniało.... ale owszem, lżej jest to i dłużej można :)
kolejna motywacja

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.