- Dołączył: 2012-11-09
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 46
8 stycznia 2013, 23:55
Jaki wpływ mają tabletki antykoncepcyjne na zdrowie, myślę że czasy gdzie mówiono że są szkodliwe bo ...
sie tyle , bo się będzie bezpłodnym juz minęły ale czy teraz cała ta dawka hormonów ma duzy wpływ na organizm.
8 stycznia 2013, 23:57
Pewnie, że ma.
Wszystko co przyjmujemy, ma jakiś wpływ na nasz organizm. Co dopiero wielka dawka hormonów..
- Dołączył: 2013-01-07
- Miasto: Seszele
- Liczba postów: 156
8 stycznia 2013, 23:58
Wszystko zależy od tabletek. Ja brałam przez 2 lata ale przestałam. Nie miałam żadnych objawów ubocznych, ale tez może dlatego że stosowałam jedne z najdroższych tabletek - Yaz. Obecnie tabletki anty są w 99% bezpieczne dla zdrowia, ale to wszystko powie Ci lekarz na wizycie ;)
- Dołączył: 2012-12-11
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 249
9 stycznia 2013, 00:31
Ja odstawiłam bardzo po nich tyłam i puchłam ale pewnie to wina gine bo przepisał mi tabletki od ręki a nie zlecił żadnych badań.
- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 8
9 stycznia 2013, 00:59
Tak jak
amarsoaador powiedziedziała wszystko ma, oczywiście. Ale przede wszystkim bardzo dużo zależy od tego do kogo się trafi. Moja pierwsza gin przepisała mi tabletki po, nazwijmy to "badaniach". Za każdym razem kiedy kończyłam listek, 7 dniowa przerwa, dostawałam potwornych bóli głowy, skręcałam się z bólu i nic nie pomagało, przytyłam, czułam się jakbym połknęła balon. Innymi słowy no nie lubił ten mój organizm ich za bardzo, ale po zmianie tabletek, a przede wszystkim zmianie gin, tabletki nie mają na mnie żadnego większego wpływu. No i przede wszystkim. W Polsce wielu bojkotuje tabletki, a stąd właśnie biorą się plotki niepłodności, tyciu i wyrastających ekstra kończynach, a u naszych sąsiadów za morzem w Szwecji młodzi ludzie dostają 80% zniżki, czy coś takiego, na tabletki antykoncepcyjne żeby rozpowszechniać antykoncepcje i chronić młodych przed niechcianymi ciążami. Czy robiono by to gdyby to było takie groźne jak się mówi? No sama nie wiem.Czy cena ma jakieś znaczenie, nie koniecznie, bo jednej najdroższe tabletki będą pasować, a innej właśnie te najtańsze.
Najważniejsze jest trafić na dobrego, konkretnego! ginekologa, który nie wypisze ci tabletek od ręki, tylko wypisze je po konkretnych badaniach, obserwowanie reakcji organizmu na tabletki i ewentualne zmienienie jeśli coś jest nie tak.
Dobrze dopasowane tabletki będą miały z pewnością mniejszy wpływ na twój organizm niż te źle i od niechcenia przepisane.
9 stycznia 2013, 07:15
Większość ginekologów nie robi badan przed zapisaniem tabletek. Ja brałam półtora roku wszystko było świetnie potem zaczęłam mieć coraz bardziej skąpy okres aż zanikł w ogóle. Teraz odstawiłam.
9 stycznia 2013, 08:27
Edytowany przez smerfetka90 20 sierpnia 2014, 18:51
9 stycznia 2013, 08:50
mskaro napisał(a):
Wszystko zależy od tabletek. Ja brałam przez 2 lata ale przestałam. Nie miałam żadnych objawów ubocznych, ale tez może dlatego że stosowałam jedne z najdroższych tabletek - Yaz. Obecnie tabletki anty są w 99% bezpieczne dla zdrowia, ale to wszystko powie Ci lekarz na wizycie ;)
taaaak, na pewno. zaczęłam z torbielami jajnikow a skończyłam bez torbieli ale z zakrzepicą, zylakami, migrenami, zaburzeniami psychicznymi, no i cudowne wspanałe łysienie po odstawieniu ;) a brałam Naraye a to chyba nowe tabletki. Miałam robione badania i w trakcie brania czułam się dobrze.
9 stycznia 2013, 09:02
biore 8 lat z kilkoma przerwami rok-2 lata i nie maja na mnie zadnego wplywu ale napierw sprawdzilam chyba ze 4 czy 5 rodzaji zanim trafilam na swoje - teraz nie zmieniam
po odstawieniu nie mialam problemu z zajsciem w ciążę
- Dołączył: 2007-07-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 747
9 stycznia 2013, 09:16
ja podczas brania nie przytyłam, nawt dobrze się czułam, ale dokuczały mi infekcje intymne i okropny cellulit na udach. po 1,5 roku brania przestałam brać. I tutaj dopiero isę zaczeło!!! W ciągu tygodnia tak woda mi isę zatrzymała, że myślałam, że wybuchnę, na wadzę przybyło od razu 4 kg. Ale po ok 2 tyg woda zeszła. Następnie zaczeły wypadać mi włosy...myslałam że cała wyłysieję, kupiłam sobie nawet treskę, bo miałam już taki prześwity...łysienie trwało 6 miesięcy, teraz isę jakoś unormowało, ale to już nie śa te same włosy co przed braniem...Kolejny etap to nieregularność cykli...najpierw mi się pojewił i było wszystko dobrze...potem znikł i znów po 4 mies isę pojawił, a teraz mam okres dokładnie co 60 dni...I muszę latać po ginekologach i zrobić jakieś badania... Gdybym wiedziała że tak będzie to bym ich nigdy nie brała