Temat: Sprawianie partnerowi przyjemności ustami.

Kieruję do Was takie o to pytanie: czy według Was robienie swojemu partnerowi "dobrze" ustami i językiem (kolokwialnie mówiąc- robienie loda) jest dla Was czymś normalnym w związku czy odpycha Was to i kojarzy się ze sceną z taniego porno? Spotkałam się z poglądami, że jeżeli mężczyzna sprawia swojej kobiecie przyjemność językiem to jak najbardziej w porządku a jeśli odwrotnie- nie do końca. Ciekawa jestem waszych opinii :)

from75to55kg napisał(a):

nic w tym dziwnego, to normalna sprawa, jak dla mnie nawet bardzo przyjemna, niektóre kobiety uważają to za upokarzające - ja wręcz odwrotnie - to ja wtedy panuję nad sytuacją i uwielbiam patrzeć jak facet skręca się z przyjemności, jak wiesz w czym rzecz, możesz kilkoma sprawnymi ruchami wgnieść go w materac ;) a co do tych co mają opory - cóż, jeśli macie facetów, którzy nie potrafią dbać o siebie intymnych miejscach, to wcale mnie to nie dziwi... Jedyne co kojarzy z tanim filmem porno, to panienki, które gotowe sa serwować takie przyjemności każdemu i wszędzie - jeśli dzieje się to w stałym związku i nie w klubowej toalecie - uważam to za dojrzały związek i pełne oddanie sobie na wzajem. I na koniec powiem tyle - facet to facet - kobieta może być aniołem, ideałem piękna i inteligencji, ale jeśli nie da mu w łóżku pełnej satysfakcji, to predzej czy później zaspokoi się na boku 


nie chodzi o to, a o przekonanie ze kazda musi dobrze robic bo to naturalne zachowanie w zwiazku, w pornolu kazda robi kazdemu wiec o jakim mozemy mowic szacunku jesli kobieta to robi wbrew sobie?. tak jak kazda nie musi preferowac anala tak nie kazda musi polykac i tyle w temacie. to nie wojsko. tym sie charakteryzuje dojrzaly zwiazek pelen milosci i uczucia ze jedno drugiego do niczego nie zmusza
moj partner chcialby ale wie ze ja tego nie lubie. jakos na dz.. jeszcze nie poszedl. jak chce - droga wolna, chyba ze ktoras z was chce dawke dawke "witaminowa" :D smacznego

Ja się tylko zastanawiam jak może obrzydzać ukochana osoba -.-

nainenz napisał(a):

Ja się tylko zastanawiam jak może obrzydzać ukochana osoba -.-


rozumiem ze wasi  faceci daja wam tez kupe do jedzenia albo sikaja na was ?
jesli nie - malo kochacie swojego faceta,  bo jak  kal ukochanej osoby moze obrzydzac   wstydzcie sie. on pojdzie do innej w koncu
Dla mnie to cos normalnego i robie to z przyjemnoscia. Zadziwiajace jak mozna sie brzydzic swoim facetem i jego "sprzętem". 

wrednababa54 napisał(a):

nainenz napisał(a):

Ja się tylko zastanawiam jak może obrzydzać ukochana osoba -.-
rozumiem ze wasi  faceci daja wam tez kupe do jedzenia albo sikaja na was ?jesli nie - malo kochacie swojego faceta,  bo jak  kal ukochanej osoby moze obrzydzac   wstydzcie sie. on pojdzie do innej w koncu

To juz jest totalnie odmienna sprawa. 

Aga9162 napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

nainenz napisał(a):

Ja się tylko zastanawiam jak może obrzydzać ukochana osoba -.-
rozumiem ze wasi  faceci daja wam tez kupe do jedzenia albo sikaja na was ?jesli nie - malo kochacie swojego faceta,  bo jak  kal ukochanej osoby moze obrzydzac   wstydzcie sie. on pojdzie do innej w koncu
To juz jest totalnie odmienna sprawa. 


dlaczego? jesli facetowi sprawia przyjemnosc jak jego kobieta delektuje sie jego innymi smakami to dlaczego kobieta ma odmawiac?


po prostu nie lubie spermy, wymiotuje na jej zapach, poza tym kojarzy mi sie z takim kurwiszonem, poniewaz scena pornoli z chamskim wpychaniem f*ta do gardla pomaga mi w podniecaniu sie i w osiaganiu przyjemnosci, wiec loda nie chce przenosic na scene lozkowa, tak samo jak seksu grupowego tez nie przenosze w zycie codzienne;


Aga9162 napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

nainenz napisał(a):

Ja się tylko zastanawiam jak może obrzydzać ukochana osoba -.-
rozumiem ze wasi  faceci daja wam tez kupe do jedzenia albo sikaja na was ?jesli nie - malo kochacie swojego faceta,  bo jak  kal ukochanej osoby moze obrzydzac   wstydzcie sie. on pojdzie do innej w koncu
To juz jest totalnie odmienna sprawa. 
Nie powiedziałabym, że odmienna. Śmieszny ten temat jest, każdy z nas jest przecież inny i będzie preferował co innego. Gdyby mężczyzna obrzydzał swoją kobietę to ta zapewne wcale nie uprawiałaby z nim seksu. Kochać to nie znaczy rezygnować z siebie dla satysfakcji drugiej połowy. Ja nie znoszę robić loda, źle mi się to kojarzy ale i od swojego partnera nie wymagam podobnych pieszczot- bo sama ich nie lubię. Jestem w związku 5 lat, z pierwszym chłopakiem i akceptuje go w całości, po prostu robienie loda nie jest dla mnie naturalną czynnością w łóżku i kropka. Nie uważam bym była gorsza od innych z tego powodu bądź nie kochała wystarczająco swojego faceta. Jak już tutaj ktoś napisał głupotą jest ocenianie innych i wpierniczanie się im do łóżka a pisanie rzeczy typu: "nie zrobisz mu dobrze to zrobi mu ktoś na boku" jest tak totalnie płytkie, że zaczynam się zastanawiać czy ktokolwiek tutaj tak naprawdę kocha swojego partnera skoro myśli, że mógłby on zrobić coś takiego. 

Jujube napisał(a):

Myślę że to normalna i fajna rzecz w stałym związku 

Sądzę tak samo :)

nierealne napisał(a):

ricotta napisał(a):

współczuję facetom, których kobiety to brzydzi - myślę, że to wystarczająca odpowiedź co o tym myślę 
 

BlackCat25 napisał(a):

Jujube napisał(a):

Myślę że to normalna i fajna rzecz w stałym związku 
Sądzę tak samo :)


Współczuję facetom którzy są z kobietami które tego im nie robią, potem się dziwicie że "mój facet ogląda pornole, już mu nie wystarczam  itp" ale oczywiście niczego do nikogo nie należy zmuszać.

Dodam jeszcze jedno mówicie "nie lubię tego robić, więc nie robię" a co ma powiedzieć facet który to uwielbia i jest z kobietą od której nigdy tego nie dostanie. Myślę że to samolubne :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.