Temat: Zostaliście kiedyś przyłapani przez rodziców/dziadków/znajomych na seksie?

Jak w tytule - zostaliście kiedyś przyłapani na 'gorącym uczynku'? Jaka była reakcja Wasza jak i 'opiekunów'?

HealthySlim napisał(a):

bedejedrna napisał(a):

Jak w tytule - zostaliście kiedyś przyłapani na 'gorącym uczynku'? Jaka była reakcja Wasza jak i 'opiekunów'?
Hm... Przyłapani nie, ale ja jestem dość głośna, więc pewnie nieraz kiedy np. nocowaliśmy u kogoś było wiadomo co jest grane ;)P.S. Ale to przecież naturalna rzecz...
naturalna czy nie.ktos moze nie mieć ochoty wysłuchiwac twoich stęków.. A mnie nikt nie przyłapał i mam nadzieję że się to nie zdarzy

Mimelka napisał(a):

HealthySlim napisał(a):

bedejedrna napisał(a):

Jak w tytule - zostaliście kiedyś przyłapani na 'gorącym uczynku'? Jaka była reakcja Wasza jak i 'opiekunów'?
Hm... Przyłapani nie, ale ja jestem dość głośna, więc pewnie nieraz kiedy np. nocowaliśmy u kogoś było wiadomo co jest grane ;)P.S. Ale to przecież naturalna rzecz...
naturalna czy nie.ktos moze nie mieć ochoty wysłuchiwac twoich stęków.. A mnie nikt nie przyłapał i mam nadzieję że się to nie zdarzy

To co mam się powstrzymywać jak mam ochotę na seks będąc poza domem czy się kneblować??? 
Jeśli kogoś to gorszy, no to bardzo mi z tego powodu wszystko jedno... Taka moja natura, nie umiem być cicho, choć się bardzo staram (przecież nie robię tego specjalnie...).

HealthySlim napisał(a):

Mimelka napisał(a):

HealthySlim napisał(a):

bedejedrna napisał(a):

Jak w tytule - zostaliście kiedyś przyłapani na 'gorącym uczynku'? Jaka była reakcja Wasza jak i 'opiekunów'?
Hm... Przyłapani nie, ale ja jestem dość głośna, więc pewnie nieraz kiedy np. nocowaliśmy u kogoś było wiadomo co jest grane ;)P.S. Ale to przecież naturalna rzecz...
naturalna czy nie.ktos moze nie mieć ochoty wysłuchiwac twoich stęków.. A mnie nikt nie przyłapał i mam nadzieję że się to nie zdarzy
To co mam się powstrzymywać jak mam ochotę na seks będąc poza domem czy się kneblować??? Jeśli kogoś to gorszy, no to bardzo mi z tego powodu wszystko jedno... Taka moja natura, nie umiem być cicho, choć się bardzo staram (przecież nie robię tego specjalnie...).



U mnie młodszy brat miał tę wątpliwą przyjemność, i to kilka razy. Miał wtedy kolejno około 15, 16 i 17 lat. Pierwszy raz przyszedł wcześniej do domu i zastał S przechadzającego się nago do łazienki. Oh, po raz pierwszy i jedyny widziałam S tak czerwonego, kiedy wpadł do mojego pokoju mówiąc, że właśnie poznał mojego brata :P
Drugim razem było trochę gorzej, bo brat zapomniał zapukać i wszedł do pokoju podczas gdy my byliśmy w akcji - ja na plecach, S na mnie, bez szansy na okrycie się.
Trzeci raz polegał na tym, że podczas zabawy wydawałam z siebie jednoznacznie brzmiące jęki. Dom pusty, myślałam, że mogę sobie na to pozwolić. Po jakimś czasie wydawania takich odgłosów usłyszeliśmy jakieś szuranie, przesuwanie krzesła, coś takiego, w pokoju obok. Mój brat, oczywiście. Nigdy go o to nie zapytałam, ale mam nadzieję, że odgłos szurania znaczył, że dopiero co wszedł do pokoju i nie słyszał zbyt dużo :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.