Temat: tabletki antykoncepcyjne a tycie

Ja biorę pigułki od 13 lat, najpierw Diane, potem Yasminelle(już od 5 lat), w międzyczasie próbowałam innych, po Harmonet mi odwalało(mąż wyrzucił je przez okno), po Mycrogynon spuchłam i przytyłam mimo, że nie jadłam więcej niż zwykle (5 kg w dwa miesiące-ciężko było to zrzucić). Z yasminelle jestem najbardziej zadowolona, żadnych skutków ubocznych

Ja biore microgynon juz prawie rok. Nic mi po nim nie jest. W ogole nie czuje, ze biore tabletki. Ale ja rowniez uwazam, ze to indywidualna sprawa. Poza tym wydaje mi sie, ze jak w glowie masz "ojojoj biore tabsy, teraz to bedzie sie ze mna dopiero dzialo" (przytyje, zbrzydne, dostane garba) to tak bedzie. Najlepiej podejsc do tego na spokojne. Tak uwazam.

Ja brałam YAZ i wręcz chudłam po nich, miałam pełniejsze piersi
Ale później ni z gruchy ni z pietruchy zaczęło mi po nich odwalać i odstawiłam

ja nic a nic nie przytyłam, za to od słodyczy tak ;)

Dziwni mnie to, ze przy takiej dostepnosci preparatow na rynku dalej uzywacie srodkow ze stosunkowo wysoka zawartoscia hormonow.

może dlatego, że właśnie takich potrzebujemy? tabletki antykoncepcyjne są przepisywane nie tylko jako antykoncepcja.

biorę od 5 miesięcy Yaz trochę schudłam ( bez stosowania diety) jednak od czasu do czasu mam okropny nastrój - od euforii do płaczu w 5 minut

Doskonale wiem, ze hormony sa przepisywane nie tylko jako antykoncepcja. Ale jesli jestescie mlodymi dziewczynami, ktorym nic nie dolega i zaczynacie przygode z antykoncepcja to dziwie sie ze nie prosicie o preparatu z niska dawka.

czesto mlodych dziewczyn nie stac na antykoncepcje z zakresu 30 zl.

jak zaczynalam przygode z hormonami poporosilam o najtansze na rynku i dostalam diane za 10 zl. i powiem szczerze ze ciezko mi bylo uzbierac na nie kase bo mialam faceta dusi grosza oraz mialam nieregularne kieszonkowe. raz 2 zl raz 5, nie wiadomo czy odlozyc to czy wydac

do tej pory bralam tanie hormony bo microgynon 3sz/7,3zl. byl wybor albo "chleb" albo hormony, jesli czegos nie musze kupowac to nie kupuje. na szczescie do apteki mam karty "platnicze" wiec wieksze zakupy lekowe bierzemy z tej karty z tym ze musi to byc konkretnej firmy apteka a nie pierwsza z brzegu