- Dołączył: 2012-11-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1404
27 listopada 2012, 12:16
Od jakiegoś czasu zauważyłam u siebie częste zmiany nastroju. Od euforii do płaczu potrafię przejść w ciągu kilku minut. np. dziś rano obudziłam się bardzo zdenerwowana ( zupełnie bez powodu) i z każdą chwilą jest coraz gorzej
![]()
Mam ochotę usiąść i płakać, czuję, że nikt mnie nie rozumie
![]()
Czy to może być spowodowane tabletkami antykoncepcyjnymi? Niedawno rozpoczęłam 4 opakowanie Yaz.
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28811
27 listopada 2012, 12:21
mam podobnie, ale w sumie zawsze byłam jakaś znerwicowana, więc nie wiem czy to przez tabsy, a biore zamiennik yazu - daylette
- Dołączył: 2012-10-10
- Miasto: Primorsko
- Liczba postów: 3832
27 listopada 2012, 12:41
Ja miałam tak samo , odstawiłam je, bo bałam się, że cierpliwość mojego M. może się kiedyś skończyć :P
- Dołączył: 2009-04-16
- Miasto: Chatka Na Palmie Kokosowej
- Liczba postów: 555
27 listopada 2012, 12:45
Brałam Yaz przez rok i to było nie do wytrzymania. Jednego wieczoru siedziałam i wyznawałam miłośc chlopakowi, żeby za 10 minut powiedzieć, że chyba to nie to :D Ciągły płacz i taka wewnętrzna irytacja na wszystko i wszystkich, a do tego smutek z totalnie błahych powodów-bo np. że nie ma moich ulubionych ciastek w sklepie... zmieniłam na harmonet i problem znikł :)
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
27 listopada 2012, 13:02
nie słyszałam o tych tabletkach, ale brzmi nieźle ;)
27 listopada 2012, 13:13
może być, ja tak samo mialam przy yaz, glownie jak sie zblizal okres (choc czasem to sie zaczynalo nawet 2 tyg przed ;p )
teraz jest lepiej, ale odstawiłam to g... w cholere, bo zaczelam miec po 3 latach takie bole brzucha, ze myslalam ze wewnatrz mam jakiegos kosmite ktory rozrywa mnie od środka ;p
teraz mam z kolei tak, ze juz 36 dzien a ja wciaz nie mam okresu... nie warto sie truc tabletkami :(