Temat: jak się zabezpieczyć?

Hej, mam pewien dylemat, otóż jestem w trakcie przyjmowania 1szego opakowania tabletek Artizia, strasznie chce mi się jeść, tydz/dwa temu w ogóle nie miałam apetytu (zaczęłam nową pracę itd.), a od kiedy biorę te tabletki zaczęłam się kompulsywnie objadać (jakoś w połowie opakowania). Pomóżcie mi, nie chcę tyć, a niestety nie potrafię zapanować nad sobą.

I teraz mam problem -  nie wiem czy przeczekać i apetyt wróci mi do normy czy zmienić na inne, ale ogólnie źle działają na mnie hormony, więc obawiam się,że inne dadzą mi więcej skutków ubocznych(po cilest np. nie mogłam w ogóle funkcjonować).

Pod uwagę biorę też wkładkę domaciczną, ale trochę się obawiam -  mam dziecko, ale w przyszłosci chciałabym mieć jeszcze, niby nie ma wpływu na późniejsze zajście w ciążę, ale zdania są podzielone...

Co myślicie jaka metoda jest lepsza - wkładka czy tabletki?

 

Zostań przy tabletkach i nie zrzucaj winy na tabletki :) Poprostu jedz owocę jak masz napad głodu i pij duzo pij :)
a plaster, krążek dopochwowy? Mniej skutków ubocznych, większa wygoda stosowania. 
Moze niech Ci lekarz przepisze inne lub jesli to nie pomoze jest wiele innym metod ;) Na pewno znajdziesz cos odpowiedniego dla siebie.
bardzo możliwe..ale cyz na pewno..na mnie wszystkie hormony działają destrukcyjnie, jem płaczę..porażka. miałam tabletki, krążki, plastry.
Ale próbuj!
Zawsze zostają jeszcze gumki i stały partner;)
spirale możesz wyciągnąć w każdej chwili ja mam i bardzo sobie chwale.
Pasek wagi
Biorę YAZ od 3 miesięcy i w przeciwieństwie do Ciebie zmniejszył mi się apetyt i schudłam bez stosowania diety. Wybierz się do lekarza i poproś o zmianę tabletek, bo jak widać można utrzymać wagę mimo stosowania antykoncepcji.

to nie tak,że zwalam wszystko na tabletki, wiem,że mogłabym się pohamować, ale niestety nie potrafię, jako,że napady głodu miewałam ostatnio jakiś msc temu, ale jakoś wszystko zaczęło mi się układać, zmieniłam nastawienie do siebie, odchudzania i było ok...a zaczęło się w trakcie brania tabletek, siedzę jakaś przybita, nie mam humoru, wszystko mnie denerwuje albo doprowadza do szału i na to wszystko mam ten wilczy apetyt na słodycze, potrafię zjeść na prawdę ogromne ilosci, a nie chcę przytyć...:(

atremo - a jak z tą wkładką, chciałabym, ale jakoś się przejmuję,że będę miała "coś takiego" w sobie :D Jak w ogóle zareagował Twój organizm? Jaką masz wkładkę? Jaki jest mniej więcej koszt założenia?

ja tez mialam wkladke , jako 18 letnia nie rodka

bo po prostu wkladka sobie siedzi, nie czujesz jej. kosztowala z zalozeniem 300 zl. kontrole odrazu po zalozeniu, po 7 dniach, po miesiaczce i co pol roku.

miesiaczki byly nie co bolesniejsze i obfitsze ale dalo rade przezyc
zakladanie i zdejmowanie bolalo - no jak mocny okres.
ale podobno rodzace juz inaczej odczuwaja to


Mój lekarz zawsze mowi " no po tych pani na pewno nie przytyje, słabe są itd." i co? i po tygodniu brać już nie mogę, bo coś mi się dzieje, a to jakieś bóle, a to inne dziwne rzeczy...

a teraz i tak znoszę najlepiej ze wszystkich poprzednich tabletek....boli mnie podbrzusze, mam zły humor, wilczy apetyt, zatrzymanie wody (na 3l wypite moge isc 2 razy do wc, a wczesniej moglam z 10)

No nic, pójdę do niego i wypytam o najlepsze rozwiązanie, a jeśli nie udzieli mi konkretnych informacji pójdę do innego...dzięki za podpowiedzi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.