- Dołączył: 2012-07-16
- Miasto: Giżycko
- Liczba postów: 877
13 października 2012, 10:19
jak wcześniej pisałam brałam qlaire którą zamieniłam na yasminelle skończyłam pierwsze opakowanie i jestem w drugim dniu przerwy przez te całe opakowanie czułam się okropnie bóle piersi głowy oraz więcej czasu spędziłam w toalecie bo miałam lekkie biegunki wkurza mnie to jest to uciążliwe i dla mnie i mój chłopak tez jest już tym zły bo od miesiąca z domu nie wychodzę bo jak pójde musi być gdzieś toaleta a jak powiedziałam to ginekologowi to powiedział ze to normalne przez pierwsze opakowania ale wcześniej brałam leki ale tak się mi nie robiło teraz dostałam propozycje pracy nawet dobra ale co ja powiem ze muszę się zwolnić bo zle się czuje sama nie wiem co mam zrobić rzucić je w cholere lekarz każe czekać chłopak rzucić bo ma tego dość mi tez one nie pasują sama nie wiem po tych lekach czuję się osłabiona może mi coś doradzicie
- Dołączył: 2010-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1456
13 października 2012, 10:37
Ja też miałam Yasminelle.
Generalnie u mnie nie było źle,ale cena za 1 listek (45zł) mnie przerażała.
Teraz biorę cilest cena za 1listek (ok.13zł) .
Lekarz ,gdzie byłam powiedział,że właśnie najlepsza jest Yasminella.
Z tego co zauważyłam miał fartuch ''Yasminella'' (więc pewnie coś z tego ma).
Zmieniłam lekarza tzn. miejsce zamieszkania i poszłam do innego. Dał mi cilest i powiedział,że Yasminelle nie jest dla mnie...
- Dołączył: 2012-07-16
- Miasto: Giżycko
- Liczba postów: 877
13 października 2012, 11:38
no u mnie tez chyba jest podobnie daja leki reklamowane a za to dostaja gratisy
- Dołączył: 2010-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1456
13 października 2012, 11:45
zmień lekarza...
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Gdzies Tam
- Liczba postów: 4497
15 października 2012, 15:40
Yasminelle u mnie = 10 kg do przodu / 1,5 roku .... .cilest ...najgorsze co moze byc , jak to ginekolog mowi ; PRL-owskie gówno :))