Temat: Tabletki antykoncepcyjne. Jakie?

Dziękuję wszystkim :)

Uwielbiam te konkursy na najlepsze tabsy.... bezcenne! Czy gdybysmy wszystkie napisaly na forum, ze najgorsza trucizna dziala antykoncepcyjnie to zdecydowalabys sie wlasnie na to???

Szprotkab spokojnie :)
Po pierwsze to nie konkurs po drugie kazdy czlowiek ma prawo do wyboru.
Pozdrawiam

Jak to "masz do wyboru"? A na podstawie czego masz wybrać, koloru opakowania?
Ginekolog proponujący Ci antykoncepcję doustną powinien odpowiedzieć na pytania "dlaczego u mnie te a nie inne". Bo jedne mogą poprawić cerę, inne nie powinny obniżać libido, po jakichś większość kobiet tyje itd.

Poza tym to co będzie zachwalać pod niebiosa Twoja najlepsza psiapsióła u Ciebie może powodować mega skutki uboczne. Ba, tysiąc kobiet powie Ci że dane tabletki są najlepsze na świecie a Ty po nich przytyjesz jak bomba, bo Ci zatrzymają wodę w organizmie. Nawet najnowocześniejszą antykoncepcję dobiera się indywidualnie. Nie ma jednej najlepszej dla każdej z nas tabletki, bo gdyby była to byśmy wszystkie brały to samo. Np. ktoś tu zachwalał Cilest, a moja bratowa miała po Cilescie depresję a mnie cycki tak bolały że chciałam je sobie urwać. Za to najtańszy wtedy Microgynon był dla mnie rewelacyjny przez dwa lata, a potem nagle po nim zaczęłam tyć i schudłam zaraz po odstawieniu. Po Dianie miałam migreny, a po Minulecie wysokie próby wątrobowe, po plastrach Evry mdlości... a teraz wychwalam pod niebiosa krążki NuvaRing i uważam, że nie ma lepszej metody... ale to tylko moje SUBIEKTWNE zdanie. Więc wątek jak najbardziej konkursowy i bez sensu.

Masz do wyboru?.. Jeszcze mi sie nie zdazylo zeby ginekolog mnie samej kazal sobie wybrac..

jesli kobieta nie ma pieniedzy np na drozszy lek to zadna sila jej nie przyciagnie do jego brania.

jak cos mi sie nie spodobalo u lekarza to moglam jego recepte wyrzucic i isc do innego.

lekarz mi zapisuje yasminelle, ale w związku z tym, że w mojej aptece jego cena wynosi 56zł, a w każdej innej nie spada poniżej 51zł, to używam tańszego zamiennika naraya - w superpfarmie kosztuje niecałe 30zł, z obecną promocją nawet nie 20zł.

Przez 4 lata brałam Logest i polecam, chociaż nie powinnam brać żadnych - są takie organizmy które nie tolerują chemii. Ciśnienie miałam 180/110 już w fazie ostatniej bo lekarz nie kazał mi go mierzyć, więc ogólnie nie polecam. Jest mnóstwo metod, które nie rozwalają zdrowia. Chyba, że ktoś ma problemy natury biologicznej - polecam zioła - 100 razy skuteczniejsze i zdrowe. A co do niechcianej ciąży naczytałam się tyle o działaniu tabletek, że już nigdy nie spróbuję.

ale nie kazdy chce sie powtrzymywac w dni plodne bo zaciazy