- Dołączył: 2012-06-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 39
1 września 2012, 21:33
Hej. Powiedzcie mi jak to jest - od pół roku biorę tabletki antykoncepcyjne. Wyregulowały mi one okres, wcześniej cykl wahał mi się od 26 do nawet ponad 40 dni. Teraz miesiączkę dostaję równo co do dnia a nawet o podobnej godzinie. Nie pominęłam żadnej tabletki, biorę je o tej samej godzinie, plus minus parę minut (raz zdarzyło mi się spóźnić dwie godziny, ale to parę miesięcy temu).
Uprawiam seks ze swoich chłopakiem, ale nigdy dotąd nie kończył we mnie (a współżyjemy od półtora roku, wcześniej zabezpieczaliśmy się prezerwatywami).
Wiem, że przy zażywaniu tabletek nie występuje owulacja, mimo to obliczyłam teoretyczne dni niepłodne i ten pierwszy raz skończył we mnie. Czy jest jakieś prawdopodobieństwo, że jestem w ciąży? Z nerwów brzuch mnie boli.
1 września 2012, 22:00
Prawie pewne, że nie jesteś.
1 września 2012, 22:02
Irbiss napisał(a):
Po co bierzesz hormony skoro i tak w nie nie wierzysz? .
Nie ma antykoncepcji 100 procent skutecznej.
1 września 2012, 22:08
Skuteczność pigułek anty wynosi ponad 99%, więc sama sobie odpowiedz jakie jest prawdopodobieństwo ciąży.
Tak w ogóle to w pewnym sensie podziwiam kobiety, które łykają pigułki, co do których działania nie mają pewności. Na własne życzenie fundować sobie taką wojnę nerwów? Mocne.
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
1 września 2012, 23:57
ehh.... x.x'
niepłodne masz cały czas - nie masz owulacji przecież. o czymś takim nie uczyli w szkole na biologii?
po to jest zabezpieczenie, które blokuje owulację, żeby można się było kochać normalnie i po ludzku, tzn. bez przerywanego...
jeśli zażywasz tabletki regularnie, co do godziny, nie wymiotowałaś po zażyciu i nie miałaś biegunki bądź nie zażywałaś antybiotyku lub preparatów z dziurawcem, które mogą osłabiać ochronę to nie masz się o co martwić... ale serio radzę się naprawdę zastanowić, czy dojrzałaś do tego...
Edytowany przez akitaa 2 września 2012, 00:00
2 września 2012, 09:12
maharet1092 napisał(a):
Irbiss napisał(a):
Po co bierzesz hormony skoro i tak w nie nie wierzysz? .
Nie ma antykoncepcji 100 procent skutecznej.
bez przesady. uprawiac seks na kalendarzyku czy z przerywanym a na tabletkach to sa dwie rozne bajki
2 września 2012, 10:45
Ja zaszłam w ciążę biorąc tabletki, no ale pomieszałam je z dziurawcem.
2 września 2012, 11:24
maharet1092 napisał(a):
Ja zaszłam w ciążę biorąc tabletki, no ale pomieszałam je z dziurawcem.
no ale to nie byla wina tabletek a twoja.