27 lutego 2010, 21:05
Do moderatorów: co to za pruderyjność?? Nie można się podzielić opiniami w wątku pt. Seks?! Co to za usuwanie wątku?? Kpiny sobie robicie? Nawet nie próbujcie tego usuwać bo wystawiacie się na śmieszność.
Kontynuję: czy Wy też macie opory przed oralem? jestem z facetem od 2 lat, nigdy mu tego nie zrobiłam.Wstydzę się i trochę brzydzę... Nie wiem czy coś ze mną nie tak...
1 marca 2010, 10:35
> zawsze można się umyć i nie będzie odrażająco
> pachniał
dooookładnie:):):) higiena przede wszytskim:D
1 marca 2010, 10:42
Ja preferuję jak facet umyje się zwykłym szarym mydłem i dobrze wypłucze.Wtedy nie ma żadnego smaku ani zapachu.Możesz też posmarować czymś jakimś słodkim żelem,dżemem,czekoladą,wszystko dozwolone(chociaż ja tak nie lubię) i zlizywać.Warto się przełamać,bo faceci naprawdę to uwielbiają.
1 marca 2010, 10:49
kiedys kolezanki mi opowiadały to dla mnie to sie wydawało naprawde obrzydliwe, ale to przez nie... ale jak sama poznałam juz tego jedynego... i zaczelismy współzyć... a nawet wczesniej chyba te pieszczoty były... to nic obrzydliwego... hej dla niektórych nawet pocałunek z jezykiem jest nie do przyjecia... uwierzcie znam takie osoby:D wiec każdy lubi to co lubi, ja powiedziałam, ze w łóżku jestem otwarta na wszystkie mozliwosci;):) robie to z kimś na kim mi zależy wiec nie wyobrazam siobie nie dawać mu przyjemności. Jego przyjemnosc= moja przyjemnosć;)
1 marca 2010, 10:52
> > Też mi to pachnie prowokacją ...Ale poza tym,
> to> nie wiem, jak można BRZYDZIĆ się sprawiać>
> przyjemność facetowi poprzez miłośc oralną.Po>
> pierwsze, to WASZ mężczyzna, więc nad czym tu się>
> zastanawiać?Po drugie- dla KAŻDEGO faceta jest to>
> coś cudownego i meeega podniecającego.Po trzecie->
> czemu zazwyczaj jest tak, że kobieta, która uważa>
> że to "fuuj" oczekuje, że jej facet będzie
> pieścił> ją językiem ... egoizm?NIE POMYŚLALAS ZE
> FACET MOZE MIEC TAM ODRAZAJACY ZAPACH?? TAK JEST.
> A JAK UWAŻASZ TO ZA PROWOKACJE TO SPIEPRZAJ STĄD
No kulturą osobistą to się nie popisałaś :)
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Fiji
- Liczba postów: 573
1 marca 2010, 13:23
Jeśli przeszkadza Ci jego zapach, to rozegraj to w inny sposób... Wejdź z nim pod prysznic, wymyj wszystkie zakamarki jego ciała (sprawisz mu tym na pewno ogromną przyjemność) a potem weź się do dzieła ;)
1 marca 2010, 15:25
> Jeśli przeszkadza Ci jego zapach, to rozegraj to w
> inny sposób... Wejdź z nim pod prysznic, wymyj
> wszystkie zakamarki jego ciała (sprawisz mu tym na
> pewno ogromną przyjemność) a potem weź się do
> dzieła ;)
ON NIE UZNAJE WSPÓLNYCH KĄPIELI CZY PRYSZNICÓW. NIE PRZEJDZIE TEN POMYSŁ.
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto:
- Liczba postów: 196
1 marca 2010, 18:01
Jak nie uznaje to chyba nie ma co się zmuszać?
2 marca 2010, 09:55
Jesteś z facetem 2 lata. To dośc długo, żeby nauczyć go higieny ... Poza tym możesz powiedzieć mu wprost, żeby poszedł się odświeżyć i tyle :)
2 marca 2010, 10:24
ale to juz nawet nie chodzi o oralny, ale nawet o ten klasyczny seks... tutaj higiena tez jest wskazana... hej on że tak powiem wchodzi w Ciebie, wiec higiena musi być;) ja tam nie narzekam u siebie...
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
19 marca 2010, 04:30
daria właśnie, właśnie. Skoro higiena jest wystarczająca, żeby wkładać w szparę, to do ust również.
Co, że na dole nosa nie ma? Ech, baby, zaraz mi się niedobrze zrobi, myjcie się same częściej może? Bo widać, że z mydłem na bakier co niektóre. Bułkę w bibułkę, ale słoma z butów wyłazi
Pomijając kwestie higieniczne - z obcym fagasem nigdy w życiu, z Jedynym Ukochanym Mężczyzną - zawsze i wszędzie, bo kocha się go CAŁEGO, wszystkie części ciała razem z wydzielinami! I nigdy nie zrozumiem kobiet, które niby takie strasznie zakochane, szczęśliwe i w ogóle cud miód, ale do buzi nie wezmą, bo się brzydzą
Edytowany przez Pileczka1991 19 marca 2010, 04:33