- Dołączył: 2012-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 74
21 sierpnia 2012, 21:10
Otóż od jakiś 7 miesięcy z moich chłopakiem próbowaliśmy uprawiać seks
tzn. dodam,że byłam/jestem dziewicą. Na początku dało się włożyć tylko
główkę penisa , Od teraz ok 3 miesięcy bywają takie dni,że potrafi włożyć całego penisa ale są to sekundy ,bo po chwili robię się sucha , napięta , boli i piecze i obciera czuje ból i kompletny dyskomfort
a mogłam marzyć o byle czym i odprężyć się a za chiny nie dało się.
Powoduje to też pewnego rodzaju strach u mnie .Bardzo często przy "dopychaniu" do końca czuje ból , tak
jakby koniec , granica.
Dodam,że
nigdy nie widziałam aby leciała mi krew. Więc sama nie wiem czy jestem
dziewicą ale jak to możliwe,żeby włożył całego penisa...
Bardzo
często też zauważam,że dotyka mojego pęcherza ponieważ podczas ruchów
chce mi się siku i niestety zamiast skupiać się muszę uważać żeby się
nie zsikać choć przed seksem robiłam siusiu... :(
To samo dotyczy
pozycji , jedyną możliwą jest klasyczna i wcale nie potrafie nóg
rozszerzyć dobrze bo wtedy to już wogóle. taka ciasna i jakaś rozwarta
,że wejść we mnie mój luby nie potrafi.
Jak sądzicie mogę być jeszcze dziewicą i przez to odczuwam taki dyskomfort?
A może coś się dzieje, nie wiem jakaś choroba?
Nie mam żadnych objawów więc na prawdę nie wiem.
Ale chciałabym mieć wreszcie z tego przyjemność a nie sam ból i czasem sekunda dobrej chwili
O
właśnie co do żelu niedawno go zakupiłam i niewiele lepiej jest. Niby
jest lepszy poślizg ale nadal ból taki hmm rozciągający , piekący ,
czasem przy wejściu czasem przy samym końcu gdy on we mnie wchodzi.
Kilka dni temu spróbował włożyć jeden palec tak delikatnie udało sie i tak zabawialiśmy się było mi pierwszy raz tak przyjemnie ale niestety troszkę ten dyskomfort jeszcze czuje. Dwóch palców niestety nie potrafi włożyć ,bo mnie juz obciera i piecze mimo nawilżenia. Tak jakbym była ciasna i już .Nie dało się tego zmienić.
Co ja mam robić , przez te bolesne stosunki oddalam się od wszystkiego :(
Planuje wybrać się oczywiście do lekarza jeśli wasze rady nie pomogą.
5 września 2012, 20:40
po pierwsze to zmieńcie pozycje - proponuję na jeźdźca (sama będziesz kontrolować ruchy i głębokość penetracji) albo od tyłu (ale to już chyba bajka na później). dużo lubrykantu i trochę alkoholu na rozluźnienie - obojgu, bo widać że bardziej cię to wszystko stresuje niż sprawia ci to przyjemność.
- Dołączył: 2008-04-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1207
10 września 2012, 07:39
mi na taki problem, jak się okazało, pomogła zmiana partnera. ;) brutalne,ale tak było. Z moim pierwszym chłopakiem miałam takie same odczucia, bolało mnie cholernie, obcierało, w ogóle mnie to nie podniecało. Od 1,5 roku jestem z innym facetem i.. złoty środek! od samego początku było dobrze, nic mnie nie bolało. Ale też podniecał mnie bardziej, dobra gra wstępna jest zawsze (raczej seks oralny i peeting- które z nim mnie nie odrzucają, nie myślę, że to coś nieczystego - a takie miałam wrażenie, kiedy byłam z ex), mieszkamy razem - mamy komfort, że nikt nie wejdzie do pokoju czy mieszkania - to też jest bardzo ważne (macie takie warunki? już ktoś o to pytał, ale to ważne naprawdę !) ; No i podejście faceta - mój pierwszy był nerwowy - bo też byłam jego pierwszą dziewczyną. A z tym.. miał już jakieś doświadczenie, wiedział jak do mnie podejść. Poza tym - przestałam się stresować ciążą (może to Ciebie też dręczy? ile macie lat?), przestałam się wstydzić własnego ciała - to też jest kluczowe dla całości, żeby w trakcie myśleć o tym, co się właśnie dzieje, o miłości, o pożądaniu - nie o fałdce na brzuchu czy nieumalowanych oczach.
Co do suchości - też miałam to z tym pierwszym chłopakiem, zaciskałam się, stresowałam się, bolało. A próbowaliśmy dosyć często się kochać. Nie wiem czy suchość nie była przypadkiem wywołana stresem albo ogólnym brakiem pożądania (podnieca Cię Twój facet?), bo teraz nie mam problemu z suchością, ale nawet z nadmiernym nawilżeniem ;)
24 września 2012, 00:58
moze tutaj problem siedzi w Twojej glowie ? jestes pewna, z chcesz tego ? ze chcesz zaczac współżycie z tym mężczyzną ? Moze uznasz to za śmieszne ,ale bardzo dużo zależy od naszej psychiki. Idz do lekarza, porozmawiaj zn im o tym , ona Ci doradzi
24 września 2012, 01:18
według mnie trochę za późno zostałaś rozdziewiczona, trochę się nie znasz na dzisiejszych standardach i stąd te problemy...mam koleżankę, która uprawiała sex już w wieku 13 lat i uwierz mi, nie ma żadnych problemów. ale to twoje życie, twój wybór;/