- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Andorra La Vella
- Liczba postów: 628
14 sierpnia 2012, 17:20
Witajcie :) ostatnio przegrałam "zakład".. o striptiz właśnie, ze swoim chłopakiem oczywiście:) takie pytania do Was:
czy robiłyście kiedyś striptiz?
jaka muzyka, "dekoracje", "rekwizyty"?
w co byłyście ubrane?
i przede wszystkim.... jak to zrobić, żeby przełamać ten pierwszy strach, takie skrępowanie, bo niby wiadomo, że facet mnie nie raz widział, dotykał, rozbierał, ale takie SHOW to dla mnie coś całkiem innego, nowego :)
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Andorra La Vella
- Liczba postów: 628
14 sierpnia 2012, 21:50
@znadiia @Granda1989 dzięki za rady:) żałuję, że nie przetrenowałam za młodu, teraz większy stres....
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Houstontx
- Liczba postów: 1266
14 sierpnia 2012, 22:12
robilam to pare razy za "szczuplych" czasow, zawsze po kilku kieliszkach wina (pomaga!!) przy muzyce w sumie roznej,ale pierwsza piosenka bylo sarah connor - lets get back to bed boy
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1891
14 sierpnia 2012, 22:14
nie robilam, ale jak to sie robi z kims kogo sie kocha to seks jest zabawa przedniej klasy :D ja w czasie kizi mizi potrafilam spiewac na caly glos "szla dzieweczka do laseczka" albo "hej sokoly" - myslalam, ze moj, niestety juz eks, mnie rozszarpie :P bo sie biedak nie mogl skupic :P
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 609
14 sierpnia 2012, 23:17
strach przed śmiechem?
przecież to jest zabawa! :)
gwarantuję, że sama też będziesz się śmiała! :))
pozdrawiam! :*
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Andorra La Vella
- Liczba postów: 628
15 sierpnia 2012, 08:50
yesican napisał(a):
robilam to pare razy za "szczuplych" czasow, zawsze po kilku kieliszkach wina (pomaga!!) przy muzyce w sumie roznej,ale pierwsza piosenka bylo sarah connor - lets get back to bed boy
skoro parę razy, to reakcja musiała być mega pozytywna...;) zaraz sprawdzam sarah....
PaniDynia napisał(a):
nie robilam, ale jak to sie robi z kims kogo sie kocha to seks jest zabawa przedniej klasy :D ja w czasie kizi mizi potrafilam spiewac na caly glos "szla dzieweczka do laseczka" albo "hej sokoly" - myslalam, ze moj, niestety juz eks, mnie rozszarpie :P bo sie biedak nie mogl skupic :P
hahahha rozbawiłaś mnie na prawdę, a z tymi pierwszymi zdaniami oczywiście jak najbardziej się zgadzam :) :D
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1891
15 sierpnia 2012, 13:07
aa i eksem nie zostal przez te spiewy :P