Ty i on - strona 1

Dzuliett

Dołączył: 2012-07-31
Miasto: Poznań
Liczba postów: 976

4 sierpnia 2012, 17:34

Pytałam w innym temacie przed chwilą jednak dotyczył czegoś innego.
Więc : szczytujecie wspólnie ze swoim mężczyzną? Jak często?

#1
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

smerfetka90

Zobacz posty Użytkownika

4 sierpnia 2012, 17:36

.

Edytowany przez smerfetka90 24 sierpnia 2014, 13:58

#2
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

wrednababa54

Zobacz posty Użytkownika

4 sierpnia 2012, 17:36

nie poniewaz moj mezczyzna nie moze szczytowac we mnie poza pozycja od tylu a z kolei ja tam nie moge szczytowac

#3
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

be.alluring

Zobacz posty Użytkownika

4 sierpnia 2012, 17:37

Zawsze razem :-))))

#4
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

fatblackcat

Zobacz posty Użytkownika

4 sierpnia 2012, 17:38

Tak, oczywiście, dość często. Poniżej fota:

Ogólnie trzeba przyznać, że moment szczytowania podczas wspinaczki górskiej jest jednym z najbardziej niesamowitych doznań podczas uprawiania tego sportu. Polecam!

Edytowany przez 8c6e70ef167b9637d6096ba26922d724 4 sierpnia 2012, 17:44

#5
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

chuda.ja

Dołączył: 2011-08-08
Miasto: Toruń
Liczba postów: 3525

Zobacz posty Użytkownika

4 sierpnia 2012, 17:40

Kiedy uprawialiśmy seks, to ja szczytowałam za każdym razem od momentu kiedy udało mi się to po raz pierwszy. Ale niestety tylko i wyłącznie w pozycji na jeźdźca i tylko wtedy, gdy nie wypiłam ani kropli alkoholu. Inaczej było to niemożliwe

#6
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

Dzuliett

Dołączył: 2012-07-31
Miasto: Poznań
Liczba postów: 976

Zobacz posty Użytkownika

4 sierpnia 2012, 17:40

wrednababa54

nie da się coś z tym zrobić ? Próbować inaczej ? Ciężko mi by było z taką myślą, że mój facet osiągnie przyjemność tylko tak jak ja w sumie albo nie lubię albo nie potrafię.