1 sierpnia 2012, 12:31
Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego nikt tego cholerstwa nie weźmie pod mikroskop i nie sprawdzi > napisze raport jak to w końcu jest - jaka jest żywotność, podać statystyki itd? :D Co robią Ci lekarze?? Nie trzeba od razu wynaleźć lekarstwa na raka, ale żeby potwierdzić taką błahostkę... Bo czytam i czytam i wszystkie informacje opierają się na gdybaniu albo "babcia mi powiedziała i tak słyszałam, czytałam na internecie że są żywotne, w takim razie podam dalej" xD
Jeżeli ktoś ma jakiś artykuł, albo raport to proszę o przesłanie :)
- Dołączył: 2012-07-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 87
2 sierpnia 2012, 15:04
jeżeli nie było wcześniej orgazmu, to to nie sperma, tylko śluz, w którym mogą lub nie znajdować się plemniki - o tym właśnie jest ten wątek ;] sperma to wydzielina która pojawia się dopiero podczas wytrysku.
2 sierpnia 2012, 16:52
no wlasnie on mowi ze bylo mu przyjemnie, wiec holera* wie co moze siedziesz w gumce
- Dołączył: 2012-08-28
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 11
28 sierpnia 2012, 03:26
W preejakulacie też występują plemniki i może dojść do zapłodnienia jednak prawdopodobieństwo jest mniejsze. To tak jak z zajściem w ciąże. To zależy od przypadku. Nie ma odpowiedniego schematu albo obliczonego prawdopodobieństwa.
- Dołączył: 2012-04-30
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 32
28 sierpnia 2012, 16:24
mniej sie terz wydaje ze chcociazby z powodu koloru widać, ze to nie jest do zpalodnienia.
ja kilka razy ryzykowalm i nic sie nie stalo 9co nie znaczy ze komukowleik tak radz - trzena sie zabezpieczać)
29 sierpnia 2012, 15:29
ja miałem znajomego kumpla geja, mówił, że preejakulat wyjątkowo mu nie smakuje..;/
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
29 sierpnia 2012, 15:37
Kobieto to jak z jajeczkowaniem - cecha indywidualna. Jedne z nas maja owulacje ok. 14 dnia, inne pozniej, a czesc w ogole! Jak uwazasz, ze obecnosc plemnikow w preejakulacie to bzdura to eksperymentuj. Badz jednak przygotowana na wynik po 9 miesiacach inkubacji.
29 sierpnia 2012, 23:36
Och, spadaj... Chodziło mi o nauke, nie o głupia wiare, że sie nie zajdzie w ciaze. Naiwna nie jestem, wiec zrozum ze dla niektorych wazny tez jest rozwoj intelektualny, a nie tylko spokoj ducha. Kobieto.
- Dołączył: 2012-06-30
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 628
1 września 2012, 07:59
Też kiedyś szukałam info i mogę powiedzieć, że da się, ale generalnie to
raczej system dla par, których ew. ciąża nie zasmuci ;))) Faktycznie ciężko znaleźć coś sensownego na ten temat, więc najlepiej założyć, że mogą się tam jednak trafić jakieś skuteczne egzemplarze ;) Inna sprawa że do zajścia w ciążę potrzebna jest jeszcze owulacja, więc to też nie takie hop siup, bo przykładowo zdrowa para intensywnie starająca się o dziecko ma ok. 25% szans na sukces za pierwszym razem... No ale różnie bywa :P