Temat: Preejakulat

Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego nikt tego cholerstwa nie weźmie pod mikroskop i nie sprawdzi > napisze raport jak to w końcu jest - jaka jest żywotność, podać statystyki itd? :D Co robią Ci lekarze?? Nie trzeba od razu wynaleźć lekarstwa na raka, ale żeby potwierdzić taką błahostkę... Bo czytam i czytam i wszystkie informacje opierają się na gdybaniu albo "babcia mi powiedziała i tak słyszałam, czytałam na internecie że są żywotne, w takim razie podam dalej" xD 

Jeżeli ktoś ma jakiś artykuł, albo raport to proszę o przesłanie :) 
jeżeli nie było wcześniej orgazmu, to to nie sperma, tylko śluz, w którym mogą lub nie znajdować się plemniki - o tym właśnie jest ten wątek ;] sperma to wydzielina która pojawia się dopiero podczas wytrysku.
no wlasnie on mowi ze bylo mu przyjemnie, wiec holera* wie co moze siedziesz w gumce
W preejakulacie też występują plemniki i może dojść do zapłodnienia jednak prawdopodobieństwo jest mniejsze. To tak jak z zajściem w ciąże. To zależy od przypadku. Nie ma odpowiedniego schematu albo obliczonego prawdopodobieństwa.
mniej sie terz wydaje ze chcociazby z powodu koloru widać, ze to nie jest do zpalodnienia.
ja kilka razy ryzykowalm i nic sie nie stalo 9co nie znaczy ze komukowleik tak radz - trzena sie zabezpieczać)
ja miałem znajomego kumpla geja, mówił, że preejakulat wyjątkowo mu nie smakuje..;/
Kobieto to jak z jajeczkowaniem - cecha indywidualna. Jedne z nas maja owulacje ok. 14 dnia, inne pozniej, a czesc w ogole! Jak uwazasz, ze obecnosc plemnikow w preejakulacie to bzdura to eksperymentuj. Badz jednak przygotowana na wynik po 9 miesiacach inkubacji.
Och, spadaj... Chodziło mi o nauke, nie o głupia wiare, że sie nie zajdzie w ciaze. Naiwna nie jestem, wiec zrozum ze dla niektorych wazny tez jest rozwoj intelektualny, a nie tylko spokoj ducha. Kobieto.
Też kiedyś szukałam info i mogę powiedzieć, że da się, ale generalnie to raczej system dla par, których ew. ciąża nie zasmuci ;))) Faktycznie ciężko znaleźć coś sensownego na ten temat, więc najlepiej założyć, że mogą się tam jednak trafić jakieś skuteczne egzemplarze ;) Inna sprawa że do zajścia w ciążę potrzebna jest jeszcze owulacja, więc to też nie takie hop siup, bo przykładowo zdrowa para intensywnie starająca się o dziecko ma ok. 25% szans na sukces za pierwszym razem... No ale różnie bywa :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.