Temat: Marzenia eotyczne:)

Kochane mam do was takie pytanie, czy tak jak ja macie jakies marzenia erotyczne???? Pozdawiam:)
No własnie ten nieszczęsny orgazm. Powiem tak ja tez nie miałam dłuzszy czas wiec musialam udawac, ale jak ju zaczeły byc to wiesz kochana jakie to mega przezycie:) chociaz mi nie towazyszy za czesto ehhh..
>Będę wdzięczna... aaaaaaa... i nigdy nie miałam orgazmu:( jest ze mną bardzo nie tak?

A czy to jest najważniejsze?
Wiesz kochana wydaje mi sie ze orgazm w sexie jest ważną  rzecza. Takie jest moje zdanie
Kochana spokojnie z biegiem czasu podczas stosunku będziesz miała 3 orgazmy:) Powodzenia


Hej.

 Czy próbowałaś tych pozycji ??
Czytałam kiedyś ranking  kobiet, w jakich pozycjach najczęściej mają orgazm i te trzy przodowały.
Ze swojego doświadczenia wiem,że się nie myliły bo ja też tylko w tych szczytuję ( w tych dwóch pierwszych)
Z zaznaczeniem,że musisz się ruszać przód - tył,a nie góra-dół.

Pasek wagi
Caramel89 nie martw się wszystko przyjdzie z czasem. Ja tez miała z tym problem i to prawie przez 2 lata ale za to jak już się przełamałam to jest jazda ma maksa.
Pasek wagi
Mi się wydaje, że ja po prostu za bardzo chciałam dojść do orgazmu i za bardzo się na tym skupiałam ( tylko na tym ) i to był mój błąd. Myślę że po prostu trzeba się wyluzować a orgazm sam przyjdzie.
Pasek wagi
To się przyłączę co do miejsc to było ich sporo, ale zawsze bezpieczne (nikt by nas nie nakrył) a teraz mi się fantazjuje sex w jakimś mniej bezpiecznym miejscu i żeby ktoś nas jeszcze nakrył było by super.
Co do sexu z kimś kogo nie znałam to było 1 raz i bez większego znaczenia i przyjemności.
Co do trójkątów to próbowałam 2 dziewczyny 1 chłopak i jakoś nie chcę więcej próbować.
Ze względu że mój J ma pracę jaką ma tzn często wyjeżdża i wolę żeby zamiast oglądać jakieś porno on może pooglądać nasze  łóżkowe ekscesy które czasem uwieczniamy i jak dla mnie jest oki.

A co do fantazjowania to jest tego tak dużo że prawie co drugi dzień inne.
carmel ja mam orgazm tylko i wyłącznie jeżeli sama sobie pomogę... tak było odpoczątku. samą penetracją nie będziesz miała orgazmu, tu kluczową rolę gra łechtaczka...  :))
Ja sobie zawsze wyobrażam że oglądam nas jakby z boku i orgazm murowany :)

Ale powiem Wam dziewczyny że ostatnio jakoś nie mam wogóle ochoty na sex... jak już się kochamy to sie zmuszam ze względu na T ale mam jakieś takie "obrzydzenie" no nei wiem jak to nazwać..  nie chce mi się po prostu :( martwi mnie to... kiedyś robiliśy to kilka razy dziennie a teraz raz na tydzień/ dwa...  :/
tez tak mam. Kiedys bym mogla 10 razy dziennie a teraz w ogole nic - nie mam ochoty.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.