Temat: Marzenia eotyczne:)

Kochane mam do was takie pytanie, czy tak jak ja macie jakies marzenia erotyczne???? Pozdawiam:)
smutne ale prawdziwe
Niom ale powiem tak takiezwiazki są do dupy:) Ja mam jakies tkie inne myslenie, zalezy mi na odzinie na naszym zajebistym sexie nie chciałabym aby ktos wpierdolił sie z butami do naszego zycia!!

nikt by nie chciał a najgorsze sa takie  co widza obrączke na palcu i im to nie przeszkadza !!wręcz przeciwnie same sie pchają...
No to juz sa istne suki!!!! Ja ym tak nie mogła, jak mozna piedalac sie w cudze zycie no jak... chyba jestem inna;/;/;/;/..
kurestwo totalne...na  cudzym nieszcześciu swojego  szczęścia nie zbudujesz...takie jest moje motto.a co sądzicie o Klarach???
kasiaB ja spróbowałam takiego sexu z przypadkowym facetem.. :) oczywiście wszystko upozorowane że to nie moja wina :) ja za dużo wypiłam itp itd ;)

powiem Ci że nie było fajnie ... wogóle nic nei czułam wolę sex z moim T ;)

a co do życia z jednym facetem to Wam coś powiem...

Już kiedyś chciałam chodzić z moim Tomkiem no i chodziliśmy do czasu aż nei zdradziłam mu że jestem jeszcze dziewicą :/ wyobraźcie sobie że zerwał ze mną mówiąc mi że jesteśmy cały czas w kontakcie i że jak będę czegoś badzo pragnąć to to zdobędę (tak se myślałam - głupie gadanie i tyle)

Ja znalazłam sobei nowego faceta i wkurzona na siebie chciałam jak najszybciej "to" zrobić... no i zrobiłam :) miałam wtedy 17 lat.  później miałam jeszcze jednego chłopaka i później ten przypadkowy sex...  później znów wyszło tak że zaczełam się spotykać z Tomkiem... i wtedy powiedział mi dlaczego ze mną zerwał... powiedział że bardzo mnie kocha i że miał od początku do mnie poważne zamiary ale zdawał sobię sprawę z tego że jestem jeszcze młodziutka i powinnam mieć od życia coś więcej niż jednego faceta... dlatego chciał najpierw żebym się wyszalała... dzisiaj mogę mu tylko podziękować :) przynajmniej wiem jak to jest być z innym facetem... :))

w ciążę zaszłam jak miałam 19 lat (wszystko działo się bardzo szybko) ale chyba niczego nie żałuję :)

Marzenia - marzeniami.... Ale zeby je wszystkie spelniac to juz niekoniecznie....

 

KasiaB1984 - Mój Luby też jest moim pierwszym, nie zdazylam sie wyszalec przed choc okazja jedna była. Ale chyba nie zaluje. Nie potrafilabym sie tak przed byle kim rozebrac i uprawiac z nim seks.

 

A nam zdarzylo sie w samochodzie, garazu, na srodku pola i w lesie - takie oklepane w zasadzie miejsca...

Ale kiedyś widzieliśmy z Moim niezłych hardcorów pod... Biedronką.... Na parkingu w biały dzień, w aucie... Było widac jak kobitka podskakiwala na nim ;D I Zdarzylo sie nam ich widziec dwukrotnie w tym miejscu, a kiedys podeszlismy do tego miejsca i lezalo opakowanie po gumkach. ;)

 

heh :)) ja chyba nie mam takiego miejsca... musiała bym pomyśleć ale nie przypominam sobie....
ja to mam takie bardziej romantyczne marzenia, z moim Ukochanym nie mamy swojego kąta, w domu się nie da, bo moja mama uwielbia wchodzić w nieodpowiednich momentach, w jego domu nawet nie puka(!!!!!!!) i nas pociągają świece, duże wygodne łóżko, zwiewne fatałaszki, wspólna kąpiel we wannie pełnej wody i piany, znowu świece rozbłyskujące po całej łazience..mmm... :) coś pięknego:) wino, spojrzenia w oczy... ale może dlatego, że mamy mało czasu dla siebie. Wtedy zostawiamy wszystko za drzwiami sypialni, wszystkie problemy i zmartwienia. Niestety, ostatni taki wypad był pod koniec września, potem to tylko seks pośpiesznie, szybko, bez sensu. Na ferie też się gdzieś zaszyjemy
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.