- Dołączył: 2009-09-18
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 331
14 grudnia 2009, 19:59
Kochane mam do was takie pytanie, czy tak jak ja macie jakies marzenia erotyczne???? Pozdawiam:)
- Dołączył: 2009-09-18
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 331
14 grudnia 2009, 22:12
Niom ale powiem tak takiezwiazki są do dupy:) Ja mam jakies tkie inne myslenie, zalezy mi na odzinie na naszym zajebistym sexie nie chciałabym aby ktos wpierdolił sie z butami do naszego zycia!!
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: Liban
- Liczba postów: 7797
14 grudnia 2009, 22:15
nikt by nie chciał a najgorsze sa takie co widza obrączke na palcu i im to nie przeszkadza !!wręcz przeciwnie same sie pchają...
- Dołączył: 2009-09-18
- Miasto: Eindhoven
- Liczba postów: 331
14 grudnia 2009, 22:18
No to juz sa istne suki!!!! Ja ym tak nie mogła, jak mozna piedalac sie w cudze zycie no jak... chyba jestem inna;/;/;/;/..
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: Liban
- Liczba postów: 7797
14 grudnia 2009, 22:23
kurestwo totalne...na cudzym nieszcześciu swojego szczęścia nie zbudujesz...takie jest moje motto.a co sądzicie o Klarach???
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Czwarty Szałas Od Lewej
- Liczba postów: 2677
15 grudnia 2009, 11:40
kasiaB ja spróbowałam takiego sexu z przypadkowym facetem.. :) oczywiście wszystko upozorowane że to nie moja wina :) ja za dużo wypiłam itp itd ;)
powiem Ci że nie było fajnie ... wogóle nic nei czułam wolę sex z moim T ;)
a co do życia z jednym facetem to Wam coś powiem...
Już kiedyś chciałam chodzić z moim Tomkiem no i chodziliśmy do czasu aż nei zdradziłam mu że jestem jeszcze dziewicą :/ wyobraźcie sobie że zerwał ze mną mówiąc mi że jesteśmy cały czas w kontakcie i że jak będę czegoś badzo pragnąć to to zdobędę (tak se myślałam - głupie gadanie i tyle)
Ja znalazłam sobei nowego faceta i wkurzona na siebie chciałam jak najszybciej "to" zrobić... no i zrobiłam :) miałam wtedy 17 lat. później miałam jeszcze jednego chłopaka i później ten przypadkowy sex... później znów wyszło tak że zaczełam się spotykać z Tomkiem... i wtedy powiedział mi dlaczego ze mną zerwał... powiedział że bardzo mnie kocha i że miał od początku do mnie poważne zamiary ale zdawał sobię sprawę z tego że jestem jeszcze młodziutka i powinnam mieć od życia coś więcej niż jednego faceta... dlatego chciał najpierw żebym się wyszalała... dzisiaj mogę mu tylko podziękować :) przynajmniej wiem jak to jest być z innym facetem... :))
w ciążę zaszłam jak miałam 19 lat (wszystko działo się bardzo szybko) ale chyba niczego nie żałuję :)
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
15 grudnia 2009, 20:33
Marzenia - marzeniami.... Ale zeby je wszystkie spelniac to juz niekoniecznie....
KasiaB1984 - Mój Luby też jest moim pierwszym, nie zdazylam sie wyszalec przed choc okazja jedna była. Ale chyba nie zaluje. Nie potrafilabym sie tak przed byle kim rozebrac i uprawiac z nim seks.
A nam zdarzylo sie w samochodzie, garazu, na srodku pola i w lesie - takie oklepane w zasadzie miejsca...
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
15 grudnia 2009, 20:35
Ale kiedyś widzieliśmy z Moim niezłych hardcorów pod... Biedronką.... Na parkingu w biały dzień, w aucie... Było widac jak kobitka podskakiwala na nim ;D I Zdarzylo sie nam ich widziec dwukrotnie w tym miejscu, a kiedys podeszlismy do tego miejsca i lezalo opakowanie po gumkach. ;)
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Czwarty Szałas Od Lewej
- Liczba postów: 2677
16 grudnia 2009, 11:30
heh :)) ja chyba nie mam takiego miejsca... musiała bym pomyśleć ale nie przypominam sobie....
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Walerków
- Liczba postów: 2819
21 grudnia 2009, 10:14
ja to mam takie bardziej romantyczne marzenia, z moim Ukochanym nie mamy swojego kąta, w domu się nie da, bo moja mama uwielbia wchodzić w nieodpowiednich momentach, w jego domu nawet nie puka(!!!!!!!) i nas pociągają świece, duże wygodne łóżko, zwiewne fatałaszki, wspólna kąpiel we wannie pełnej wody i piany, znowu świece rozbłyskujące po całej łazience..mmm... :) coś pięknego:) wino, spojrzenia w oczy... ale może dlatego, że mamy mało czasu dla siebie. Wtedy zostawiamy wszystko za drzwiami sypialni, wszystkie problemy i zmartwienia. Niestety, ostatni taki wypad był pod koniec września, potem to tylko seks pośpiesznie, szybko, bez sensu. Na ferie też się gdzieś zaszyjemy