Temat: dziecko w 17 lat.

co myslicie o dziecku w 17 lat? gdy mama ma dziecinna twarz, niedojrzela ale chce zostac '' mloda mama'' : d

iwonkaiwonka345 napisał(a):

co myslicie o dziecku w 17 lat? gdy mama ma dziecinna twarz, niedojrzela ale chce zostac '' mloda mama'' : d

Gdybyś zadała to pytanie w języku polskim zapewne więcej osób odpowiedziałoby na nie.....

Pasek wagi

.

Aniazuk napisał(a):

redwhale napisał(a):

mam 17 lat i nie wyobrażam sobie zostania ojcem w tym wieku. przecież to całe życie zmarnowane.
 takie teksty mnie rozwalają, ja miałam 19 lat jak urodziłam i jakoś nie mam zrujnowanego życia . Jak sobie poukładasz tak masz! Myślę że jak ktoś ma wybór to niech zaczeka z dzieckiem , ale jak się przytrafi to trzeba się wziąć w garść i nie poddawać.


gdybym został ojcem w wieku 17 lat, to bym tylko skończył szkołę do 18 roku życia a potem szukał od razu pracy żeby swoją rodzinę utrzymać - ciekawe jak jednocześnie mam robić karierę zawodową. iść na studia dzienne, iść do pracy w swoim zawodzie (zaczynając od marnych groszy). Nie utrzymam za to rodziny, a poza tym, muszę spędzać czas i zajmować się dzieckiem, a nie sobą i swoim życiem. Miałaś lat 19, więc szkołę już skończyłaś. Ja mam 17 lat i właśnie skończyłem pierwszą liceum , przede mną jeszcze dwa , i nie wiem, jak miałbym chodzić dalej do szkoły jak normalny uczeń, uczyć się na takim poziomie na jakim się uczę i jednocześnie zajmować się dzieckiem.
Mam 18 lat i rok temu miałam ogrooomny instynkt macierzyński, jestem trochę staromodna i uważam że im wcześniej tym lepiej dla mnie i dla dziecka - no i w tym momencie zazwyczaj wyłącza się instynkt a włączają obawy i logiczne myślenie, więc może trochę poczekać z dzieckiem żeby miało trochę lepsze życie :) Ale nie wytrzymam na pewno do 30 :D
Lepiej, żeby się jeszcze w życiu wybawiła, trochę nauczyła a nie od razu w ciąże zachodziła. 

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

fatblackcat napisał(a):

iwonkaiwonka345 napisał(a):

co myslicie o dziecku w 17 lat? gdy mama ma dziecinna twarz, niedojrzela ale chce zostac '' mloda mama'' : d
Piszesz o sobie, czy tak ogólnie ;] ?W sumie to nie słyszałem jeszcze o tym żeby 17 - latka chciała zostać matką, raczej zawsze sądziłem, że całe 100% poczęć w tym wieku to wpadki. Generalnie co druga dziewczyna z mojej szkoły była w ciąży w wieku 17-18 lat. Zamiast książek wolały rozkładać inne rzeczy. Koleżanka z klasy zaszła w ciążę w wieku 17 lat. Jednak poradziła sobie, ale z nauką ledwo, ledwo, ale za bystra nie była, więc
ja rodziłam w wieku 17 lat - liceum skończone ze średnią 5.4, magister chemii, za rok inżynier do tego. 

Różnie to bywa jak widać, więc nie generalizuję. Podaję jedynie przykład ze swojego podwórka.

Swoją drogą zastanawiało mnie to zawsze jak to jest być matką w tak młodym wieku? Pomijam sprawy typu zajmowanie się dzieckiem, wychowywanie kiedy trzeba się dalej edukować, bo to można pogodzić, ale chodzi mi bardziej o taki psychologiczny czynnik. Zakładając, że dziewczyna urodzi w tym wieku to potem w wieku 24,25 lat czyli wtedy kiedy kończy się już studia to dzieciak ma już 7,8 lat.. Wtedy sporo kobiet nie myśli w ogóle o dzieciach odkładając to na daleką przyszłość. 

Tak sobie kiedyś o tym myślałem i pomimo tego, że dziecko w tym wieku wywraca ciut świat do góry nogami to chyba nie jest źle być tak młodą matką/rodzicami? Zakładam, że ma się pomoc i wsparcie rodziców/teściów i partnera i środki na utrzymanie rodziny. 
Nie wyobrażam sobie planowania ciąży w takim wieku, ale jeśli by się przydarzyło to nie jest to coś nie do przejścia.
Pasek wagi
ciąża mając dziecinną twarz? wykluczone
w wieku 17 lat? ha, zazwyczaj dziadkowie pełnią rolę rodziców, by matka mogła szkołę skończyć.
Pasek wagi
hm... szczerze mówiąc chciałabym zostać mamą jeśli byłabym pewna że ojciec też jest na to gotowy.
ale że o takiego ojca trudno to raczej na razie nie planuję :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.