Temat: dziecko w 17 lat.

co myslicie o dziecku w 17 lat? gdy mama ma dziecinna twarz, niedojrzela ale chce zostac '' mloda mama'' : d

u mnie dziewczyny już w gimnazjum rodziły, mimo to z nauką jakiejś masakry nie miały-matury pozdawane itp. 
ale jak jakiś tydzień temu zobaczyłam moją rówieśniczkę ze słodkimi foteczkami w ciąży to aż mnie przekreśliło. jak jest się starszym to ciąża to coś naturalnego, w takim wieku nie widzę sensu w obnoszeniu się z tym, że ojej nie jestem dziewicą, wpadłam ale się cieszę itp. życie seksualne wg mnie jest osobistą sprawą, sama nikomu się nie zwierzam
wrednababa54, naprawdę nie przeszkadza Ci to, że facet zostawiłby Cię gdybyście wpadli i gdybyś zaszła w ciążę? ;o
I mówi Ci o tym wprost? Fajna relacja, nie ma co.

wrednababa54 napisał(a):

mamy zasady a facet mnie uprzedza zebym go nie probowala robic w balona bo zostane sama

hahaha gratuluje "zasad" i faceta!!! Naprawdę masz się czym chwalić!
 Rozumiem, że będziesz się też cieszyć jak pewnego dnia ten facet będzie miał TAKIE jaja, że nie zmięknie nawet przed uderzeniem Ciebie... to dopiero będzie MĘSKIE!

Pasek wagi

wrednababa54 napisał(a):

olimpia nikt nie ma pecha, bo mamy zasady a facet mnie uprzedza zebym go nie probowala robic w balona bo zostane sama i taki facet mi sie podoba ze ma jaja a nie mieknie pod straszeniem o alimenty. bardzo ciekawe te historie pan z poloznictwa. ja uprawiam seks kilka lat z roznymi metodami (poza naturalnymi i przerywanym) i jakos w ciazy nie jestem. wyjatkowego pecha mialy abyl byly glupie i ulotki nie czytaly. akurat obstawiam za drugim bo akurat te 3 panie nie mieszcza sie w 0.1% nieskutecznosci, wiec ktos tu kogos robi w balona. czy one facetow, czy same siebie czy one ciebie ktopytaniebladzi, ale to ze ktos wpadl na tabsach to jest odrazu wyznacznik ze pigulka nie dziala.

Faktycznie ma jaja,jak już jest pod górke to się ulotnić,jaja jak rodzynki.
ktopytaniebladzi ja to czytam codziennie po roznych forach. i skad tabletki by mialy 99.9 % skutecznosci skoro co druga pani z historyjki o kolezance/sasiadce zaszla na nich?

TakBardzoChce napisał(a):

u mnie dziewczyny już w gimnazjum rodziły, mimo to z nauką jakiejś masakry nie miały-matury pozdawane itp. ale jak jakiś tydzień temu zobaczyłam moją rówieśniczkę ze słodkimi foteczkami w ciąży to aż mnie przekreśliło. jak jest się starszym to ciąża to coś naturalnego, w takim wieku nie widzę sensu w obnoszeniu się z tym, że ojej nie jestem dziewicą, wpadłam ale się cieszę itp. życie seksualne wg mnie jest osobistą sprawą, sama nikomu się nie zwierzam


z facebooka lub też innych portali społecznościowych można się dowiedzieć czasami wszystkiego, dosłownie śledzić cały okres ciąży i znać całą historię, oczywiście wszystko okraszone fotkami płodu i pinezką z nazwiskiem ojca dziecka. Trochę mnie to rozwala, jak ludzie nie szanują swojej prywatności.
skoro napisalam ze nie chce dziecka i bym sie wyskrobala od 19 roku zycia(a moze juz wczesniej tak myslalam) to myslisz ze grozba "zostawie cie w ciazy" ma jakies znaczenie dla mnie? przeciez sie wyskrobie, moze nawet po kryjomy bez wiedzy faceta aby sie nie denerwowal :D i on wie ze moge mu nie powiedziec o tym

chyba lepien prosto z mostu powiedziec niz porzucic od tak laske po porodzie i wymigiwac sie od alimentow

wrednababa54 napisał(a):

ktopytaniebladzi ja to czytam codziennie po roznych forach. i skad tabletki by mialy 99.9 % skutecznosci skoro co druga pani z historyjki o kolezance/sasiadce zaszla na nich?

no może je pomijają, łączą z czymś, z czym nie powinny łączyć. 
te 99,9 % o których piszesz dotyczy chyba wzorowego przyjmowania tabletek - o dokładnie tej samej porze, bez zażywania antybiotyków czy innych leków obniżających skuteczność. 

wrednababa54 napisał(a):

skoro napisalam ze nie chce dziecka i bym sie wyskrobala od 19 roku zycia(a moze juz wczesniej tak myslalam) to myslisz ze grozba "zostawie cie w ciazy" ma jakies znaczenie dla mnie? przeciez sie wyskrobie, moze nawet po kryjomy bez wiedzy faceta aby sie nie denerwowal :D i on wie ze moge mu nie powiedziec o tym chyba lepien prosto z mostu powiedziec niz porzucic od tak laske po porodzie i wymigiwac sie od alimentow

A Ty tylko o tym skrobaniu?Mózg to już chyba też sobie wyskrobałaś.

dotiq napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

mamy zasady a facet mnie uprzedza zebym go nie probowala robic w balona bo zostane sama
hahaha gratuluje "zasad" i faceta!!! Naprawdę masz się czym chwalić! Rozumiem, że będziesz się też cieszyć jak pewnego dnia ten facet będzie miał TAKIE jaja, że nie zmięknie nawet przed uderzeniem Ciebie... to dopiero będzie MĘSKIE!

z tego co pamietam to juz dostala z liscia i jeszcze uwazala, ze jej sie nalezalo

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.