© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 lipca 2012, 19:28
No i wkładki, które właściwie były w wiekszości czyste. Zero krwawienia w nocy, o co kaman? 
Współżyję, ale zawsze się zabezpieczam i jestem ostrożna, ale nie wiem... zawsze jest ta niepewność - czy któraś z was może się podzielić wiedzą na ten temat?
23 lipca 2012, 19:30
zaburzenia?
jesli sie zabezpieczasz - prezerwatywa to bym watpila w ciaze.
jesli przerywany/kalendarzyk - tak, mozesz byc w ciazy
23 lipca 2012, 19:32
23 lipca 2012, 19:35
co prawda, nie przypominam sobie takiej sytuacji, ale jestem nieco zapokojona i pewnie przesadzam. Przejdę się do gina, jednak mogę zrobić to dopiero za 3 dni, eh stresu nigdy nie za wiele... 23 lipca 2012, 19:43
23 lipca 2012, 19:54
>naprawdę zajść w ciążę wcale nie jest tak łatwo jak się wydaje:)
szczegolnie z prezerwatywa.
ja pol roku na niej jechalam po odstawieniu hormonow, wiadomo wspolzycie w miesiacu spontaniczne, ale fakt, od cykli 30 dniowych wydluzaly sie i wyluzaly do 35, 40, az pewnego dnia minelo te 45 dni i okresu niet. okazalo sie ze torbiel mialam na jajniku,
