Temat: Escapelle

Cześć dziewczyny. Pisałam wczoraj o moim beznadziejnym pierwszym razie ( trwało to ok 2 minuty i facet we mnie nie doszedł, ani po stosunku, bez zabezpieczenia). W ciągu 11 godzin wzięłam Escapelle. I moje pytanie jest takie, czy któraś brała ? Jak się czułyście i czy któraś po tej tabletce wpadła ? Ja jestem troszkę osłabiona, ale myślę, że to bardziej przez stres. I błagam, darujcie sobie głupie posty typu" co za nieodpowiedzialność" zdaję sobie z tego sprawę. 
mnie sie nic nie dzialo, nie mialam skutkow ubocznych i krwawien
no jak dla mnie to niepotrzebnie sobie przywaliłaś tą tabletkę, ale masz prawo po niej bardzo źle się czuć, bo jakby nie patrzeć to olbrzymia dawka hormonów. ja jedynie ból głowy odczuwałam przez jakiś czas po wzięciu, takto nic mi się nie działo.
Mi też nic :). I własnie nie uwazam, ze to do konca taka nieodpowiedzialnosc. Popelnilas blad ale wzielas za niego odpowiedzialnosc, nie stwierdzilas "bedzie co bedzie". Bardzo rozsądnie wg mnie :).
Też byłam osłabiona, bolała mnie głowa i ogólnie byłam przytłumiona. Wydaje mi sie że po tej tabletce przytyłam parę kg w niedługim czasie. No i okres mi się spóźnił 2 tygodnie po niej. Wciąż podejrzewałam ze jednak zaszlam, ale tak nie bylo. 
Mnie też nic się nie działo.
A hormonóg nie trawie w tabletce, bo żle się czuję.
Tak może być ponoć ( lekarz ) mi tłumaczył, bo to dawka jednorazowa.
ja sie czulam normalnie...natomiast kolezanke zemdliło,,,,
Możesz się źle czuć to normalne, przeczytaj na ulotce jakie są skutki uboczne :)
ja czulam sie normlanie, tylko okres spoznil mi sie nastepny pare dni ale to normalne jak kolezanki wspomnialy wczesniej, bardzo duza dawka hormonu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.