- Dołączył: 2009-05-03
- Miasto: na południu
- Liczba postów: 14
13 lipca 2012, 14:29
Mam nadzieję że nie uznacie mojego pytania za wulgarne, bo nie chciałbym aby tak zabrzmiało... Otóż drogie Panie, chciałbym się dowiedzieć, czy brzydzicie się pieścić językiem (lizać) jądra? Czy np. uzależniacie to tylko od tego, czy są wygolone lub wydepilowanie i czy facet dba o higienę? Wydaje mi się że dla wielu kobiet miłość francuska oznacza ograniczenie wyłącznie do pieszczot penisa. Spotkałem się kiedyś nawet z taką opinią, że jądra są nieatrakcyjną, a wręcz obleśną częścią ciała. Czy i Wy podpisujecie się pod tym?
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 524
13 lipca 2012, 14:44
wszystko da się zrobić xD
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
13 lipca 2012, 14:44
Raczej mnie nie jara takie cos, wole popiescic reka. Aczkolwiek spotkalam sie z prosbami od moich partnerow..
13 lipca 2012, 14:45
powiem tak..jak sie kocha 2 czlowiekiem to sie kocha z nim całym..więc i jądrom trzeba poswięcic troche uwagi :)
- Dołączył: 2009-05-03
- Miasto: na południu
- Liczba postów: 14
13 lipca 2012, 14:47
ohmagdaleno napisał(a):
powiem tak..jak sie kocha 2 czlowiekiem to sie kocha z nim całym..więc i jądrom trzeba poswięcic troche uwagi :)
Podoba mi się takie podejście :P
13 lipca 2012, 14:49
Szczerze mówiąc nie polizałabym...
13 lipca 2012, 14:50
ohmagdaleno napisał(a):
powiem tak..jak sie kocha 2 czlowiekiem to sie kocha z nim całym..więc i jądrom trzeba poswięcic troche uwagi :)
dokładnie :D w moim facecie nie ma żadnego miejsca, które by mnie brzydziło :D
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 524
13 lipca 2012, 14:50
zamiast lizać można ssać
Edytowany przez World.Natalie 13 lipca 2012, 14:51