Temat: o aborcji raz jeszcze

Nie naleze do zadnego ruchu anty aborcja czy inne,osobiscie jestem przeciw,Wiem,ze wsrod Was pewnie jest wiele przeciw jak i za.
Spojrzcie na te strone(ostrzegam,na mocne nerwy).


kiedyś w rozmowach w toku babka nie mogla mieć dzieci, potem urodziła dziecko a 2 usunela bo stwierdziła że jej miłości braknie

wrednababa54 napisał(a):

sterylizacja nie jest dostepna w polsce, a chetnie bym skorzystala. moze ze wzgledu na chorobe genetyczna ktora przekaze dziecku uda mi sie wysterylizowac. rozmowe z ginekologiem mam 17 i zapytam sie pana dr. spirale mialam i zle sie to skonczylo, chociaz ogolnie nie jest tragicznie. jade na hormonach(mam sztuczna menopauze) ale aborcja jest awaryjna

aborcja też nby nie jest dostępna a skrobią się na prawo i lewo. Dla chcącego nic trudnego! Zawsze się znajdzie ginekolog, który za odpowiednią opłatą wysterylizuje. Jeśli znajdują się tacy co wyskrobują w podziemiu to i znajdą się tacy, którzy pozbawią płodności. 
a c było nie tak ze spiralą? bo sama planuję sobie założyć, hormonów brać nie mogę.  
Chyba zwymiotuję...
Można być absolutnym przeciwnikiem aborcji. Pytanie tylko, czy można ustawą narzucać innym swój pogląd. Tysiące polskich kobiet co roku dokonuje farmakologicznej aborcji w domu, w warunkach zupełnie do tego nie przystosowanych, bo politycy uważają, że 1. nie są same w stanie samodecydować o sobie 2. jest tylko jeden słuszny światopogląd. Obecnie w naszym kraju bardziej szanuje się embrion niż kobietę. Inna rzecz, ze np. w Niemczech gdzie farmakologiczna aborcja jest dostępna przed zabiegiem kobieta ma obowiązkową konsultację psychologiczną. Odmawianie takiego prawa kobietą w PL jest podłe. 

Nie nam oceniać. Każdy ma swoje sumienie i powinien mieć możliwość się nim kierować 

p.s. filmik - zabieg jak zabieg. Kwestia opatrzenia się z krwią  - mnie umiarkowanie rusza (w LO pomagałam znajomemu weterynarzowi, rok na medycznej, dłuuugi staż na położnictwie)
a ja właśnie jestem na podtrzymaniu.. Myślałam że zemdleję jak to zobaczyłam..
i jeszcze jedno - na tym filie jest pokazana dość późna aborcja. Generalnie jeśli byłaby dostępna to farmakologiczna do 9 tygodnia. Nie wygląda to tak jak tam. To raczej manipulacja
ktopytaniebladzi zakladanie bolalo. no gorzej jak bol miesiaczkowy. pamietam ze caly dzien mialam bolesci. mialam obfitsze miesiaczki ale jeszcze w normie, a musialam ja sciagnac 4 miesiace przed terminem bo obudzilam sie z silnym bolem w trakcie menstruacji ktory okazal sie zapaleniem przydatkow (kilka tabletek przeciwbolowych nie pomaga, to jak zapalka przy pozarze lasu)


gosia - biorac pod uwage ze 3 matki w tym roku wolaly skrocic swoje "meki" i pozbyc sie dzieci

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

sterylizacja nie jest dostepna w polsce, a chetnie bym skorzystala. moze ze wzgledu na chorobe genetyczna ktora przekaze dziecku uda mi sie wysterylizowac. rozmowe z ginekologiem mam 17 i zapytam sie pana dr. spirale mialam i zle sie to skonczylo, chociaz ogolnie nie jest tragicznie. jade na hormonach(mam sztuczna menopauze) ale aborcja jest awaryjna
aborcja też nby nie jest dostępna a skrobią się na prawo i lewo. Dla chcącego nic trudnego! Zawsze się znajdzie ginekolog, który za odpowiednią opłatą wysterylizuje. Jeśli znajdują się tacy co wyskrobują w podziemiu to i znajdą się tacy, którzy pozbawią płodności. a c było nie tak ze spiralą? bo sama planuję sobie założyć, hormonów brać nie mogę.  


zgadzam sie w 100 %. dla chcacego nic trudnego.  zawsze sie ktos znajdzie. ja sobie spirale zakladam w przyszlym miesiacy i sporo kolezanek ja ma i zadna nie narzeka. pewnie to kwestia kto i jak zaklada i jak organizm zareaguje.
Pasek wagi
moja sąsiadka ma spirale i też nie narzeka,

Gosia2406 napisał(a):

Można być absolutnym przeciwnikiem aborcji. Pytanie tylko, czy można ustawą narzucać innym swój pogląd. Tysiące polskich kobiet co roku dokonuje farmakologicznej aborcji w domu, w warunkach zupełnie do tego nie przystosowanych, bo politycy uważają, że 1. nie są same w stanie samodecydować o sobie 2. jest tylko jeden słuszny światopogląd. Obecnie w naszym kraju bardziej szanuje się embrion niż kobietę. Inna rzecz, ze np. w Niemczech gdzie farmakologiczna aborcja jest dostępna przed zabiegiem kobieta ma obowiązkową konsultację psychologiczną. Odmawianie takiego prawa kobietą w PL jest podłe. Nie nam oceniać. Każdy ma swoje sumienie i powinien mieć możliwość się nim kierować p.s. filmik - zabieg jak zabieg. Kwestia opatrzenia się z krwią  - mnie umiarkowanie rusza (w LO pomagałam znajomemu weterynarzowi, rok na medycznej, dłuuugi staż na położnictwie)


Zgadzam się w 100%

Lepiej bym tego nie ujęła.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.