Temat: Tabletki-warto?

Witam dziewczyny! :)
Jestem w stałym związku, seks uprawialiśmy do tego czasu jedynie z prezerwatywą. Od pewnego czasu zastanawiam się nad tabletkami. Jest jednak wiele minusów ich stosowania (wiadomo hormony mogą być niekorzystne:tycie czy problemy z libido) i chciałabym poznać Wasze zdanie na ich temat. Stosujecie? Jeżeli tak to jak z Waszymi sprawami zdrowotnymi czy tabletki wpłynęły na libido? Z góry ogromnie dziękuję! :)
jeśli prawdłowo dobierzesz tabletki - problemu tycia nie będzie

raz moja koleżanka brała taki tani lek antykoncepcyjny właśnie na przytycie - nazywał się regulon ( płaciła za niego poniżej 10 zł)

te nowoczesne tabletki nie powodują już takich skutków ubocznych
Ja brałam kiedyś, ale zrezygnowałam, bo potęgowały moją skłonność do depresji.
Stosuję i mogę powiedzieć, że w ogóle nie działają u mnie na wzrost apetytu i wagi. Utyłam przez własną głupotę, a nie przez tabletki.

agataq napisał(a):

jeśli prawdłowo dobierzesz tabletki - problemu tycia nie będzieraz moja koleżanka brała taki tani lek antykoncepcyjny właśnie na przytycie - nazywał się regulon ( płaciła za niego poniżej 10 zł)te nowoczesne tabletki nie powodują już takich skutków ubocznych


A jak z libido? Podobno może spaść do zera..

Szkoda, że więcej osób się nie wypowiada :(

Salemka napisał(a):

Ja brałam kiedyś, ale zrezygnowałam, bo potęgowały moją skłonność do depresji.


A próbowałaś rożne czy już po pierwszych zrezygnowałaś?
wiesz co - ja brałam yasmin na wyregulowanie cyklu przez jakiś czas - nie zauważyłam ani tycia ani spadku libido...

w sumie po tamtej koleżance, co brała regulon... nawet bym spadku nie podejrzewała :D Szalona była :D
Ja brałam narayę..  ,ale odstawiłam z powodu rozdrażnienia i bólu w łdykach.. ;/ teraz wybieram się po jakieś nowe..

100krotka11 napisał(a):

Salemka napisał(a):Ja brałam kiedyś, ale zrezygnowałam, bo potęgowały moją skłonność do depresji.A próbowałaś rożne czy już po pierwszych zrezygnowałaś?


Próbowałam różnych chyba czterech, na pewno Yazz, Novynette, Yasminelle i jeszcze jakieś, ale nie pamiętam nazwy ;]

Zrezygnowałam. Czekam aż będą tabsy dla facetów :D Teraz stosujemy prezerwatywę, a w czasie dni płodnych dodatkowo Luby kończy poza mną. I jest OK!

Powiem Ci coś jeszcze. Mało gdzie o tym można przeczytać, bo to niby oczywiste, ale jednak się o tym nie myśli. Kiedy partner kończy w Tobie bez prezerwatywy to później to wszystko z Ciebie wycieka. Więc albo od razu pod prysznic albo wytrzeć się chusteczką higieniczną, ale to i tak pomaga tylko trochę, bo później i tak trochę ścieknie.

.

A ja polecam NuvaRing!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.