- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 745
11 lipca 2012, 10:30
hej stosujecie zamiast antykoncepcji tylko kalendarzyk ? ;) może sa tu osoby które wlaśnie tak zaszły w ciażę ?:)
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3344
12 lipca 2012, 12:16
Podałam raport z wyników Światowej Organizacji Zdrowia. Moim zdaniem w
przypadku raka szyjki macicy powołali się na fakt, że hormony w jakiś
sposób upośledzają układ immunologiczny, tym samym przyczyniają się do
większej możliwości zakażenia HPV do rozwoju choroby nowotworowej. Bo
samo zakażenie nie zawsze musi oznaczać raka szyjki macicy, czasem
zakażenie ustępuje samoistnie.
Podałam Ci czego dotyczy ryzyko bezwzględne, a czego względne. Nie bardzo wiem co mam Ci tłumaczyć? Dane w tabelce?
Jak to obliczyli? Mieli grupę kobiet przyjmujących HTZ i druga grupę przyjmującą placebo. To odnosi się jedynie do HTZ. Informacje o tabletkach anty masz zawarte winnym poście, również podparte badaniami.
Co do zwiększenia gęstości kości. Hm, chyba jednak wolę osteoporozę od udaru, zatoru, raczyska etc.
Edytowany przez marta.g 12 lipca 2012, 12:18
12 lipca 2012, 12:29
kazdy wybiera taka metode jaka chce. ja nie chce byc matka w ogole wiec nawet jesli tabletka czzy spirala powoduje poronienie to mnie to nie interesuje. chyba po to stosuje sie antykoncepcje zeby dzieci nie miec a nie plakac nad rozlanym mlekiem. to jest dziecinne
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3344
12 lipca 2012, 12:41
Wyszło im tak ponieważ ryzyko względne wylicza się na podstawie tego ile osób przyjmujących HTZ zapadło na daną chorobę, ile z pośród grupy kontrolnej zapadło na tą chorobę i jak to się ma do ogólnej liczby osób w poszczególnych grupach. jest odpowiedni wzór aby to obliczyć. Czysta matematyka.
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 573
16 lipca 2012, 15:16
marta.g napisał(a):
rossinka napisał(a):
Nie nazwałabym tego wogóle antykoncepcją. W czasie teoretycznie niepłodnym czyli zaraz po okresie zaszłam w ciażę....
Jak mniemam nie miałaś świadomości tego, że plemniki potrafią przeżyć w ustroju kobiety nawet 5-7 dni (średnio 3-4) ? Sam kalendarzyk to głupota, metoda objawowo - termiczna (plus gumy w dniach płodnych) to metoda wysoce skuteczna :)
Tutaj się zgadzam :) Sama stosuję tą metodę, mimo że jestem młoda. Kupiłam sobie komputerek cyklu owulacyjnego (cyclotest). Jest bardzo pomocny, bo sama nie muszę interpretować temperatur. Sam kalendarzyk - dobra metoda, ale na spłodzenie dziecka :)