- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lipca 2012, 19:08
9 lipca 2012, 13:57
poczytałam sobie ulotki tych pigułek, łączy je stwierdzenie, że "mają niską zawartość hormonów". Różnią się nieznacznie ilością progestagenu i pewnie ceną. Pewnie moja ginka przepisuje tabletki po "porozumieniu" z przedstawicielem farmaceutycznym ;) przy nastepnej wizycie spytam ją o microgynon i novynette, bo yaz są b. drogie. Ja za asubtelę płacę 35złdla porownaniaasubtella 0,03 mg i 3 mgyaz 0,02 i 3 mg.microgynon - refundowane - 0,03 i 0,15 mgnovynette 0,02 i 0,15 mgii??
9 lipca 2012, 14:23
Nie będę już zmieniać swojego porzedniego posta, znalazłam to o co mi chodziło, tzn
"Generacje" tabletek
Producenci cały czas pracują nad nowymi syntetycznymi odmianami progesteronu (czyli progestagenami), które byłyby jak najbardziej podobne w działaniu do naturalnego hormonu - dlatego mówimy o „generacjach” tabletek. W ciągu ostatnich dziesięcioleci dawka estrogenów w tabletkach dwuskładnikowych została stopniowo zmniejszona ze 150 mikrogramów do 20/30 mikrogramów. Dzięki temu zmniejszyło się ryzyko chorób układu krążenia wywołanych hormonami.
Lewonorgestrel jest składnikiem tabletek drugiej generacji. Ten progestagen został wynaleziony w latach 70. Jest powszechnie stosowany np. w USA, gdzie nadal opracowuje się formuły nowych pigułek zawierających właśnie tę odmianę.
W latach 90. w aptekach pojawiły się pigułki trzeciej generacji, zawierające dezogestrel, gestoden i norgestimat. Te hormony miały zmniejszyć efekty uboczne brania pigułek. Progestageny trzeciej generacji mają u niektórych użytkowniczek wpływ na zmniejszenie trądziku, nie wpływają natomiast negatywnie na ciśnienie krwi czy wzrost wagi. Jeśli lekarz wyrazi zgodę mogą je brać osoby z cukrzycą. Nie zostało jednak udowodnione, że pigułki trzeciej generacji są lepsze od tych z pierwszej i drugiej. Pojawiły się nawet protesty i petycje w sprawie zakazu pigułek z dezogestrelem i gestodenem ze względu na doniesienia o zwiększonym ryzyku zatorów w żyłach.
W pigułkach czwartej generacji znajduje się hormon drospirenon lub dienogest. Te środki rzadziej powodują efekty w postaci zatrzymywania wody w organizmie, uczucia opuchnięcia, korzystnie wpływają na stan skóry i włosów. Drospirenon może zwiększać poziom potasu we krwi, dlatego tych pigułek nie powinny stosować kobiety ze schorzeniami wątroby, nerek i nadnerczy.
http://ponton.org.pl/pl/strona/lista-pigulek-i-innych-hormonalnych-metod-antykoncepcyjnych
bedejedrna asubtela są tabl. najnowszej generacji, pewnie po 2-3 opak. zobaczysz czy są odpowiednie dla Ciebie.
wrednababa54 microgynon - druga generacja, novynette- 3 generacja, a asubtela i yaz 4.
Dla mnie już wszystko jasne ;)
9 lipca 2012, 14:44
Edytowany przez wrednababa54 9 lipca 2012, 14:45
9 lipca 2012, 14:48
widzisz microgynon z 2 generacji lepiej toleruje od kontraceptu z 3. a na yazie=yasminelle=naraji - 4 nie widze roznicy poza cenawiec to jest marny argument. moja ginka ktora chciala mi wcisnac mniejsza dawke hormonow powiedziala ze wybiera sie te pod wzgledem mniejszej ilosci estrogenow a asubtella do nich nie nalezy.ludzie mowia ze tyja albo zle sie czuja. na asubtelli=midianie=yasminie.
tolerowanie tabl. to już sprawa indywidualna ;) a microgynon ma tyle samo estrogenu co asubtela ;)
ja na żadnych anty nie tyłam