Temat: pończoszki, gorset do łóżka

mój uwielbiam pasy do pończoch, których ja nienawidzę.. ale cóż.. trzeba czasem iść na kompromis.

Pewnie, ja dość często zakładam :) Najlepsze było raz jak miałam na sobie jeszcze szlafrok i on całując mnie zgasił światło ( mamy na pilota), a ja do niego : " Jak zgasisz to sobie nie popatrzysz". Chwilę mu zajęło zanim skumał, musiałam przejechać jego ręką po swojej pończoszkowej nodze :D Szybko zapalił z powrotem :) Faceci to wzrokowcy, na bank mu się spodobasz :)

mój by chyba umarł ze śmiechu jakbym wyskoczyła w takim stroju, zresztą ja też. a i wacek od razu w dół.

 

Dlaczego ?

Znam go i jestem pewna, że tak by zareagował. Same pończochy to może jeszcze ok, ale nie takie przebieranki. Ale widzę, że doszłyście do innego wniosku - może to wyjątek potwierdzający regułę? :) Nie wiem.

grunt, żeby się swobodnie czuć - w cielistych rajstopach czułabym się niekomfortowo, najwygodniej mi w pończochach przypiętych do paska, bo samonośnie kilka razy w życiu mi się chciały zsuwać ;/

właśnie boję się tego ... ;p

.

Za gorsetem nie przepadam, od razu kojarzą mi się takei famme fatale.

Ostatnio kupiłam śliczną koronkowa bieliznę z kilkoma dodatkami, kiedy mój facet zobaczył mnie w niej oniemiał. W łóżku nie zliczę ile razy słyszałam tego dnia " wyglądasz seksownie" itp.

Także co kto lubi! Pamietaj, że facet chce, żebyś go zaskoczyła! Oni za tym przepadają :)