- Dołączył: 2010-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 361
27 czerwca 2012, 23:14
witam was, jestem już załamana, przyjmuję tabletki anty i wydaje mi sie, że mój brak ochoty na seks jest nimi spowodowany, kiedy mam przerwę w tabletkach 7 dniową to wtedy czuje większą ochotę, jestem bardziej podniecona, nie wiem czy to moja psychika tak jest nastawiona czy tabletki zmniejszają libido to tego nie mogę osiągnąć orgazmu i to juz powoduje brak jakichkolwiek chęci , słyszałam o tabletkach 'osłonnych' ale jakoś nie za bardzo temu ufam, czy jest jakaś inna możliwość, zeby zainteresować się seksem?
27 czerwca 2012, 23:22
A jakie bierzesz jeśli mogę spytać?
27 czerwca 2012, 23:25
Ja po tabletkach nie tylko nie miałam ochoty na sex ale jeszcze skakałam z pazurami na partnera jak próbował tą ochotę przywołać:D
Zmień tabletki albo wcale odstaw :) Ja brałam kiedyś asekurelle i może moje libido podwyższyło się o 2 % .. więc wydałam w sumie pieniądze na marne :)
- Dołączył: 2010-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 361
27 czerwca 2012, 23:33
Atywia, stosuje je też na poprawę cery
- Dołączył: 2010-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 361
27 czerwca 2012, 23:34
chyba przerzucę się na jakieś tańsze;) poinformuje o tym moją gin, moze znajdzie na to rozwiązanie :)
- Dołączył: 2012-06-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2
28 czerwca 2012, 16:27
Ja kiedyś średnio miałam ochotę na seks. Miałam trochę kompleksów z powodów małych piersi. Jednak usłyszałam, że istnieje
powiększanie piersi - tzn. tabletki. Pomogło :)