Temat: ciało a seks

Hmm.. Jak patrzę na siebie do lustra, to owszem, widzę że mam co nieco za dużo, ale gdy jestem z Moim w łóżku i on mnie dotyka, cieszę się że mam krągłości i ma za co złapać :D Wiem, jestem strasznie dziwna :D On mi też w łóżku powtarza że mam piękne ciało, ale i tak uważa że mogłabym nieco mniej ważyć (wg niego 1-2 kg)
Czy któraś z Was tak samo się czuje czy tylko ja jestem taka? :D
Bo czytałam, że wiele vitalijek wstydzi się swojego ciała w łóżku
Pasek wagi
tak Ci powiedział? ze wolałby żebyś była chudsza??

1kg na pewno duzej roznicy nie zrobi...
Tak, tak mi powiedział, jeszcze się określił, że z brzucha najbardziej.
Oczywiście wytłumaczyłam mu, że nie da się z jednej partii ciała oraz, że odkąd się spotykamy schudłam w tym czasie 3 kg i nie zauważył ;) Ale przecież to tylko facet... ;p
Pasek wagi
wlasnie tak Ci powiedzial?....
Pasek wagi
ja bym sie zalamala jakby moj facet powiedzial, ze musze schudnac...
ja sama to wiem, ale potem kochajac sie z nim bym miala wrazenie, ze ciagle mnie obserwuje czy mi gdzies sie nie trzesie...
to dopiero jest masakra...
i zobacz ja mam prawie 80kg a Ty jestes kruszynka i masz 57kg
Pasek wagi

anonimka89 napisał(a):

ja bym sie zalamala jakby moj facet powiedzial, ze musze schudnac... ja sama to wiem, ale potem kochajac sie z nim bym miala wrazenie, ze ciagle mnie obserwuje czy mi gdzies sie nie trzesie...to dopiero jest masakra...i zobacz ja mam prawie 80kg a Ty jestes kruszynka i masz 57kg




mój mnie ostatnio żartobliwie złapał i "o, boczki :D" - ja mu dam boczki...

a do autorki - ważysz 57 przy 166cm wzrostu... przecież to nie jest dużo :O
waga jak najbardziej prawidłowa...
Ach Ci faceci. Nie wiedzą czego chcą naprawdę.
Ja mam dużą nadwagę na granicy otyłości prawie a i tak nigdy nie usłyszałam od swojego faceta, ze mam schudnąć, za to często słyszę że na widok mojego ciałka od razu ma ochotę. Jemu we mnie sie wszystko podoba, odstajacy duzy tylek, sterczacy brzuch, duze piersi to jego afrodyzjaki. Jednak wiem, ze jak przytylabym 5 kg to granica tolerancji zaraz by znikla.
Pasek wagi

akitaa napisał(a):

anonimka89 napisał(a):

ja bym sie zalamala jakby moj facet powiedzial, ze musze schudnac... ja sama to wiem, ale potem kochajac sie z nim bym miala wrazenie, ze ciagle mnie obserwuje czy mi gdzies sie nie trzesie...to dopiero jest masakra...i zobacz ja mam prawie 80kg a Ty jestes kruszynka i masz 57kg
mój mnie ostatnio żartobliwie złapał i "o, boczki :D" - ja mu dam boczki...a do autorki - ważysz 57 przy 166cm wzrostu... przecież to nie jest dużo :Owaga jak najbardziej prawidłowa...

Ja wiem że to nie jest dużo, łydki, ręce mam szczuplutkie tylko brzuch.... Strasznie tłusty wręcz wraz z udami, jest naprawdę duży...
Pasek wagi
Ja się wtedy staram zapomnieć o kompleksach.Wiem, że Mój nie zwraca uwagi na boczki czy brzuszek- kocha mnie taką jaką jestem i nie wyobrażam sobie sytuacji w której zabraniam mu dotykania mnie po tej czy tamtej części ciała. Faceci co prawda są wzrokowcami, ale jeżeli nas kochają to nie ważne czy ważymy o kg mniej czy więcej. :)
Mnie by to wpędziło w doła giganta - miałam sytuację z rozstępami i do tamtej pory mi to nie przeszkadzało dopóki nie zobaczyłam odbicia miny mojego faceta w lustrze w przymierzalni gdzie mierzyłam bikini na które prawie mnie namówił - ale po tym nie wiem jak to będzie...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.