Temat: Nuvaring i ogromny głód

Hej. Od jakiś 2 tygodni noszę nuvaring ( antykoncepcyjny krążek dopochwowy) i jestem  z niego naprawdę zadowolona... Nie mam jak na razie żadnych skutków ubocznych oprócz jednego: chce mi się jeść i to baaaardzooo.
Mogłabym jeść i jeść... Ciągle burczy mi w brzuchu, mam ogromny apetyt- "zjadłabym konia z kopytami". Nie chcę przytyć, wręcz przeciwnie- chcę schudnąć. Tyle się naczytałam o dziewczynach,które "tyją z powietrza" po hormonach, a teraz rozumiem, dlaczego one tak tyją - mają o wiele większy apetyt niż zwykle i więcej jedzą. Macie jakieś sposoby na zabicie tego "głoda"? Czy ten głód kiedyś minie?
A może powinnam jeść więcej białka i się nim jakby zapychać?
Proszę o rady, bo niedługo bardzo ważny dla mnie dzień i chciałabym być troszkę szczuplejsza, a tu taki klops z tym apetytem
Pozdrawiam :*
Jedz białko bo po nim się nie chce tak jeść.Jedz dużo warzyw jak jesteś głodna,owoce takie niskokaloryczne rzeczy i pij dużo wody mineralnej ...
Jem bardzo dużo warzyw, piję wodę, kawę... białko też staram się, ale nie zawsze wychodzi, bo nie czuję dobrze po zbyt dużej ilości mięsa.
niestety zmienić antykoncepcję - ja tak miałam po tabletkach - yasmin brałam 3 lata i przytyłam 12 kg, po cilest też apetyt miałam jak nie wiem co, hamowałam się ale co 2 godziny burczało mi w brzuchu, zmieniłam potem na diana35 i tu apetyt był normalny czyli nie zwiększony...
Ja tez tak mam po nuvaringu no ale musisz sie kontrolowac =]
Choroba...;-/ Czyli ten apetyt nie minie? Myślałam, że może się ustabilizuje po jakiś 3 miesiącach....
Tak generalnie, to chciałam mieć jakąś naprawdę nowoczesną antykoncepcję i lekarz doradził mi nuvaring. A czytałam o nim,że ma mniej tych hormonów niż tabletki i nie ingeruje tak ciało, jak tabsy. Więc sama nie wiem, co zrobić... Bo to tylko jedyna wada nuvaring. Zalet jest więcej ( jak na razie), bo np. nie muszę o nim codziennie pamiętać, poprawiła mi się lekko cera(!), nie mam po nim jakiś skoków nastroju, libido takie jakie było ( chyba), piersi mam większe...  No ale ten głupi apetyt

Tetley1991 napisał(a):

Ja tez tak mam po nuvaringu no ale musisz sie kontrolowac =]

A Tobie jak to się udaje? Długo już stosujesz nuvaring? Masz jakieś skutki uboczne oprócz większego apetytu? ;)
też tak miałam po pigułkach, przytyłam 5 kilo ale ten głód w końcu minął, organizm się przyzwyczaił a te 5 kilo zrzucałam chyba rok
Pasek wagi

Si1ver napisał(a):

też tak miałam po pigułkach, przytyłam 5 kilo ale ten głód w końcu minął, organizm się przyzwyczaił a te 5 kilo zrzucałam chyba rok

Oby i mój organizm w końcu przestał być taki żarłoczny.
No i mam nadzieję, że nie przytyję jednak...
Stosuje Nuvaring od dluzszego czasu i nie zauwazylam u siebie skutkow ubocznych. Fajnie, ze nie trzeba o nim codziennie pamietac. Nie mowiac juz o komforcie psychicznym w razie jakis niezytow jelitowo-zoladkowych.

Poza tym dawka hormonow jest bardzo niska, wiec troche dziwi mnie ten Twoj apetyt. Zwlaszcza, ze nosisz go tylko 2 tygodnie.  Zastanow sie tylko czy to czasem nie jest autosugestia...  moze sie spodziewalas ze bedzie wiekszy apetyt i teraz tak Ci sie wydaje!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.