30 kwietnia 2012, 22:02
Tak jak w temacie :)
Kiedyś gdzieś czytałam o sytuacji w której dziewczyna przed wizytą chciała się odświeżyć i użyła dezodorantu :) kiedy była już w gabinecie lekarz zaczął się śmiać i powiedział '' ładnie się pani wystroiła''. Dziewczyna pomyliła dezodorant do intymnej z brokatem z sprayu :D hehehe
Miałyście jakieś wpadki u ginekologa bądź innych lekarzy :)?
Pamiętam jak dawno temu byłam u laryngologa i usilnie wszedł tam ze mną tata bo był to jego znajomy :P w czasie przetykania uszu ujrzałam że mojemu tacie pękły spodnie w kroku a on tak pięknie siedział z rozłożonymi nogami :D zaczęłam się śmiać w głos pan myślał że mnie badanie śmieszy :P
30 kwietnia 2012, 22:04
Mnie ostatnio przywitał słowami "Co znowu nabroiłaś"
30 kwietnia 2012, 22:09
Do mojej mamy w czasie usg:
"Matko, ale ma pani piękne jajeczko!!! Proszę tej nocy brać się do pracy, bo piękny dzidziuś będzie!!!"
- Dołączył: 2008-07-28
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 3902
30 kwietnia 2012, 22:13
- przepraszam ze Pania przelecialem jak swoja (tzn bez rejestacji w kompie, bo sie zawiesil)
- zagladajac miedzy nogi (mojej siostry) "ojejku jak tu ladnie" - zwlaszcza ze kobieta kolo 40 z duza nadwaga, to sie malo z tym fotelem ze wstydu nie zapadla.
- Dołączył: 2008-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 500
30 kwietnia 2012, 22:13
Ja kiedyś chodziłam do takiego, który zawsze jak siadałam na fotelu a on zabierał się do badania, to mówił z uśmiechem "O jak pięknie!!!"
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
30 kwietnia 2012, 22:14
Jak byłam u lekarza rodzinnego z zapaleniem górnych dróg oddechowych, zapisał mi antybiotyk. To było gdy jeszcze brałam tabletki anty, więc zapytałam czy ten antybiotyk nie osłabi działania tabletek. A że lekarz był młody i widać miał dobry humor to zaczął się szczerze śmiać i zapytał "to w TAKIM stanie ma Pani ochotę na figle?" a później dodał już poważniej "dajcie sobie chociaż 3 dni spokój a później możecie harcować do upadłego" przyznam nie bardzo wiedziałam jak zareagować...
30 kwietnia 2012, 22:17
Ja jak byłam ostatnio to tak ze stresu zaczęłam się chichrać i żartować że pan G. stwierdził że to z partnerem coś nie tak i że na recepcie wypisze mi nowego :)
Byłam też kiedyś stwierdził u mnie grzybicę po czym stwierdził że grzybica jest jak opryszczka jest tysiąc różnych powodów dlaczego się pojawia... ja na to to nie jestem sama (on i ja mieliśmy opryszczki w tym czasie ;))
30 kwietnia 2012, 22:18
Do mojej siostry ginekolog powiedział:"Ale ma Pani piękny brylancik"
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
30 kwietnia 2012, 22:24
Ja na szczęscie chodzę do normalnych lekarzy
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
30 kwietnia 2012, 22:24
ja kiedyś miałam normalne badanie, kiedy się skończyło ubrałam się i siadłam przy biurku, podczas rozmowy lekarz zaproponował cytologię. znowu się rozebrałam i siadłam na fotel. ubrałam się zeszłam, a lekarz przy biurku przypomniał sobie o posiewie.. znowu się rozebrałam i na fotel. facet powiedział wtedy coś w stylu, że tego jeszcze nie robił.
Edytowany przez ewelinusek 30 kwietnia 2012, 22:26