19 kwietnia 2012, 17:11
Ostatnio spotkałam się z moim chłopakiem - łózko, wieczór, zaczelismy się pieścić. Byliśmy już nago a on zaproponował mi minetke.Rozchyliłam nogi i poszło.Robił to z dobre 5 min.Zakonczyliśmy to namiętnym pocałunkiem - zdziwił mnie dziwny posmak ale nie nie zastanawiałam się nad tym.On poszedł do łazienki załozyć gumke.Zdziwiło mnie bo był tam strasznie długo, w dodatku pluł.Zastanawiałam się po cholerę jeszcze tak długo myje ręce. Kiedy wyszedł zapytał się - " buzia a ty nie masz czasem miesiączki" ??? Było mi strasznie wstyd
![]()
Mimo to dokończyliśmy na pieska. Mysłałam że okres skonczył mi się dzien wcześniej ale widać że się myliłam.
![]()
A jakie są wasze łózkowe wpadki ???
20 kwietnia 2012, 09:43
karwaja napisał(a):
Za to czasem mi się zdarza, że podczas gry wstępnej albo już samego seksu trochę się zapowietrzam... "tam", na dole. Strasznie mnie to krępowało na początku, bo mój luby ze mnie beczał, że tak mi dobrze, aż pierdzę
Tez tak od czasu do czasu mam... masakra... choc to wina faceta w sumie
![]()
Autorko - zdarza sie. Bedziecie sie jeszcze z tego smiac :)
Reakcja na forum za to przesadzona - po co wchodzicie, jesli w temacie jest napisane o co chodzi, a tak strasznie was to bulwersuje?
20 kwietnia 2012, 15:01
nie pojmuję czegoś takiego swoim małym rozumkiem
22 kwietnia 2012, 22:56
hahahahahahhahaha =D smacznego