6 sierpnia 2008, 19:35
mozecie mi powiedziec ile trwa wasz przecietny stosunek???nie pytam o gre wstepna tylko o sama penetracje przy normalnym, tzn dosyc szybkim tempie Pytanie moze wydac sie wam dziwne ale moj facet wytrzymuje 4min i twierdzi, ze kazdy tak ma a dla mnie to stanowczo za malo i mam nadzieje, ze mam racje Z gory dzieki za odp
9 sierpnia 2008, 09:02
a ja się wyłamię :)
jest tyle innych fajnych sposobów na osiągniecie satysfakcji, ze u mnie tzw posuwanie ograniczamy do minimum :)))
czasami jest to fragment zabawy, czasami koniec, ale bardzo rzadko punkt główny programu
bo to jest po prostu nuuuuudne :D
4 minuty ok fajnie i przyjemnie ale dluzej??? nawet jesli zmienia sie pozycje i nastepuje pobudzenie troche innych fragmentow to ile mozna... najfajniejsze w seksie jest odkrywanie a nie rutyna :))
10 sierpnia 2008, 19:50
mój chłopak tez baaaardzo szybko dochodzi... nie mówiłam mu tego zeby mu nie sprawic przykrości, dlatego też przed seksem skupiamy sie na pettingu, a dokładniej on sie skupia na mnie zebym miała orgazm, a ja jego nawet nie dotykam, dopiero na chwile przed seksem, zeby go pobudzic, bo nie chce, zeby te pieszczoty przed sprawiły ze seks bedzie jeszcze krótszy... dlatego moja rada z własnego doświadczenia(no chociaż zbyt duże ono nie jest)- niech on sie skupi na pieszczotach ciebie przed, tak,albo stosunek był takim końcem przyjemnym(najlepiej już po orgaźmie łechtaczkowym) wtedy nie ma takiego rozczarowania
- Dołączył: 2012-03-16
- Miasto:
- Liczba postów: 284
14 stycznia 2013, 20:03
po 4 min stosunku odczekaj kilkanascie minut i zaproponuj powtórkę bankowo wytrzyma dłuzej!!!:)