- Dołączył: 2011-06-14
- Miasto: Romanów
- Liczba postów: 989
8 kwietnia 2012, 15:13
Dziewczyny jakie skutki uboczne wystąpiły u was podczas brania tabletek ? minęły po 3 miesiącach ? mi początkowo nie było nic, teraz pod koniec opakowania pojawiły się krwawienia i bóle podbrzusza i troche zmiany nastrojów
8 kwietnia 2012, 15:20
u mnie żadnych skutków ubocznych, pamiętam że schudłam 1 kg, ale nie wiem czy to dzięki tabletkom czy tak wyszło akurat wtedy. biorę yaz
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 2905
8 kwietnia 2012, 15:30
waga w górę, problemy z wątrobą (fatalne próby wątrobowe)
- Dołączył: 2012-02-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 268
8 kwietnia 2012, 16:01
wahania nastrojów - to jest najgorsze... przynajmniej dla mnie. masakra! poza tym przez całe 3 miesiące może dwa razy jakies małe plamienie, poza tym nic złego sie nie dzieje.
9 kwietnia 2012, 08:59
u mnie...
cały czas płakałam, nawet siedząc w pracy na kasie ...
wszystkim rzucałam, myślałam, że na ludzi będę się rzucać, gryźć i kopać
ciągle było mi niedobrze
kołatanie serca...
odstawiłam to w diabły po miesiącu, szkoda zdrowia
z tymi objawami 3 miesięcy bym nie wytrzymała na pewno
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
9 kwietnia 2012, 18:10
LolaNaDiecie napisał(a):
u mnie...cały czas płakałam, nawet siedząc w pracy na kasie ...wszystkim rzucałam, myślałam, że na ludzi będę się rzucać, gryźć i kopaćciągle było mi niedobrzekołatanie serca...odstawiłam to w diabły po miesiącu, szkoda zdrowiaz tymi objawami 3 miesięcy bym nie wytrzymała na pewno
i nie pomyślałaś, żeby iść do lekarza i zmienić tabletki??
widocznie trafiłaś na takie felerne, których Twój organizm nie toleruje.
ehh. a potem sie takie wypowiadają na temat skuteczności i działania tabletek po miesiącu, gdy organizm dopiero się przystosowuje... o.O'
9 kwietnia 2012, 18:23
Nie, nie pomyślałam, bo doszłam do wniosku, że nie będę niszczyć sobie ani zdrowa fizycznego ani emocjonalnego.
Wątpię, aby jakiekolwiek były dla mnie dobre - miałam jedne z najsłabszych - kontracept.
Guzik mnie interesuje czy się przystosowuje czy nie. Jak ktoś chce się truć jego sprawa. Ja nie muszę
I nie życzę sobie mówienia w moją stronę per " takie ". Tak to sobie do koleżanek mów.
10 kwietnia 2012, 14:32
Mnie bolały piersi, miałam plamienia, bolała mnie głowa migrenowo. Piersi przechodziły po trzech miesiącach maksymalnie, to samo plamienia. Głowa pękała mi przy Dianie, lekarz kazał ntychmiast zmienić pigułki i nie czekać trzech miesięcy wtedy. Przy którychś ryczałam jak bóbr bez powodu, ale też przeszło.
11 kwietnia 2012, 15:23
całe szczęście nigdy nie wpadłam na pomysł niszczenia swojego organizmu w ten dość głupi sposób.
Bo każdy ma prawo robić ze swoim organizmem co zechce, ale jak dla mnie to jeden wielki syf.
Moja przyjaciółka z czasów licealnych stosowała plastry antykoncepcyjne, takie ilości wody jej się zatrzymywały w organizmie,że puchła cała miała straszne wahania wagi. Gdy zamieniła je na tabletki to wyhodowała sobie torbiel na jajniku. którą miała usuwaną zabiegowo.
A potem poszła za moją radą i udała się do centrum npr. Można? Można. do tej pory nie zaszła w żadną nieplanowaną ciążę, poznała dokładnie swoje ciało i jego "zachowania", pozbyła się uciążliwych efektów ubocznych i przestała truć się tabletkami.