Temat: szeroka pochwa

Witajcie mam intymny problem.Mój chłopak ma problem ze mną a mi to bardzo przeszkadza i sprawia mi przykrość kiedy każe mi ściskać pochwę bo mam ,,za luźna'' ściskam ale to nic nie daje nie robi się ciaśniejsza.Czy możecie mi pomóc co moge zrobić w takiej sytuacji?ćwiczyć coś czy maść jakaś jest moze??

Sayno91 napisał(a):

moze ma za małego penisa ... 



Napewno ma za małego. Co za teksty w ogóle on wytacza. Przemow mu do słuchu, nie daj sie tak traktowac( czytalam poprzednie watki).
Pasek wagi
zmień chłopaka, jesteś jaka jestes i nie zmienisz tego
Pasek wagi

Japanesee napisał(a):

to tylko świadczy o Twojej inteligencji , takim pytaniem gdybyś miała trochę rozumu to kopnęłabyś go w dupe , i nie ważne czy zrobił Ci dziecko a nie zadawała  takie pytanie , ale kto co lubi ;)

Nie wjeżdżałabym na czyjąś inteligencję, autorka tematu poruszyła pewien delikatny dla nie problem, więc odpowiadajmy też delikatnie. Zgadzam się,ze powinnaś skonsultować ten problem z ginekologiem. Odnośnie Twojego faceta, nie komentuję tego inaczej, ze facet walnął, jak przysłowiowy gołąb o parapet. Nie jest to Twój problem. Nie wiem , jak Ty , ale ja bym mu odpowiedziała,ze to on ma problem z wielkością a nie Ty i niech sam Sobie ściśnie albo ćwiczy ten mięsień. Nie przejmuj się jego kłopotem. Do kitu nie jest, bo będziecie mieć dzidziusia. Raczej uważaj na Swoje zdrowie, dzieciątka zdrowie a chłop Sobie poradzi. Wszystko w jego ręku, dosłownie i w przenośni.
Temat jest jak najbardziej poważny.
Bez przesady,że koleś taki i taki jest.. Powiedział jej ,że nie odczuwa tego,że jest ciasno to od razu go zabić? Wyzywa?Poniewierać nim?
(oczywiście pomijam całokształt tego osobnika, biorę pod uwagę tylko tą jedną sytuację).
No powiedział, był szczery, szczery do bólu i tyle.

Bezmotywacji - po pierwsze jak lekarz zabronił uprawiać seks, to nie ryzykuj.
Ja nie miałam z tym nigdy problemu, nawet po urodzeniu (ćwiczyłam przed ciążą mięśnie Kegla, od tak sobie ;) i później też i cały czas chodzę na obcasach, więc to też pewnie dużo daje) , ale Ty po narodzinach i połogu zacznij nawet dla samej siebie ćwiczyć mięśnie krocza. Napewno poprawi to ich kondycję.
Pasek wagi

nieznajomaaa88 napisał(a):

no ja nie wierzę w to co czytam...dziewczyna ma zagrożoną ciążę, grozi jej poronienie w każdej chwili, a tutaj cudowne rady: ćwicz mięśnie kegla, chodź na szpilkach itp itd.takie rzeczy konsultuje się z ginekologiem, może Ci zabronić seksu skoro nawet pracować nie możesz. Chyba nie chcesz poronić w momencie kiedy Twój facet będzie w Tobie? :/Ginekolog doradzi Ci bezpieczne dla Ciebie pozycje, powie jak często.


Ja bardzo przepraszam, ale ona nigdzie w swoim poście o ciąży nie pisała... ani tym bardziej o tym, że zagrożonej, więc zbastuj...
Ja tez jestem zbulwersowana jego małą fujarką...kobieca pochwa jest elastyczna,i się dopasowuje do faceta... ja sama miałam cesarkę ..ale z tego co mówią mi kolezanki to po porodzie naturalnym jest ciut luźniej,ale bez przesady. Jesli nie pasuje to wuja ma małego. To ty mu lepiej powiedz że ma za małego..i mozę niech pomyśli nad operacją-to mu się odechce! byś go ugodziła takim tekstem.
Wlasnie a wczesniej to nie mialas teraz mu to do glowy przyszlo?
Pasek wagi
Współczuję partnera...

viselle. napisał(a):

chyba chodzi o to, że On ma za małego.
Po pierwsze jeśli jestes w ciąży to wizyta u ginekologa czy sex nie spowoduje u ciebie przedwczesnego porodu (tudzież poronienia), po drugie używajcie prezerwatyw bo nasienie może spowodować skurcze, kolejna sprawa walnij tego typa w pecyne i zapytaj się gdzie on ma rozum! Jak munie jest ciasno to niech rączką popracuje , scisnie mocno i wtedy bedzie zadowolony. Kretyn myśli o swoim zadowoleniu seksem a gdzie się ty podziałas? Wkoncu nie musi Ci sprawiac przyjemnosci sex z facetem co ma za ,,chudego w uszach". Jak mu nie pasuje to miedzy drzwi a framuge wtedy napewno mu przejdzie zwracanie Tobie takiej uwagi. A ty nie bądź naiwna i nie ściskaj pochwy bo to nie jest teraz wskazane.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.