Temat: Anty

ale co konkretnie chcesz wiedzieć ?

biorę dwa lata. yasminelle albo tańszy zamiennik - naraya. nie przytyłam, nie spuchlam, nie mam pryszczy, nie wpadłam, nie odechciało mi się seksu, nie plamię kiedy nie powinnam. czyli wszystko właściwie w porządku. lekka suchość występuje, ale nie można mieć wszystkiego, right? ;) 

ja jakbym miała znów wybierać brać lub nie to bym nie brała...ale to ja...

biorę 1,5 roku żadnych skutków ubocznych same pozytywy (ale ja biorę ze względów zdrowotnych ekstramalnie anemizuje sie podczas okresu;/) pierwszy okres na tabsach to był koszmar taki ból że nie mogłam wstać z łóżka. oczywiście naczytałam się, że będę gruba, rozdrażniona, z niskim libido.. a mam dzięki nim krótszy okres, lepszą cerę, fajniejsze włosy. nie przytyłam a wręcz schudłam (dzięki diecie) ale miej świadomość ryzyka jakie niesie branie tabletek: w przyszłości możliwe jakieś problemy z wątrobą, laski skarżą się że po nich tyją, zwiększają ryzyko infekcji.. najlepiej poczytaj w necie jak się zdecydujesz to z pełną świadomością ryzyka i rób regularnie badanie czy nic złego się nie dzieje.. no i jeżeli na nich przytyjesz powiedzmy 3 kg to nie czekaj aż przytyjesz 10 tylko zastanów się nad zmianą itp. itd. mnóstwo jest o tym w necie

Aloomka chodzi mi o takie ogólne info, czy na prawdę są tak skuteczne, jak piszą w gazetach. I na ile są bezpieczne dla organizmu.

ja biorę już od 8 miesięcy. Trzy razy zmieniałam tabletki zanim trafłam na odpowiednie. Od samego początku współżyję zabezpieczając sie tylko nimi i żadnej wpadki nie zaliczyłam.

wiesz, takie pytania to do lekarza :) ale ja polecam, biorę Novynette i świetnie się czuję, okres jest tak słaby, że nie zauważalny w sumie, ochota na sex czasem słabsza, ale tak miałam i bez tabletek.

Masz racje, ale chciałabym poznać opinie innych osób.