Temat: brak orgazmu

Witajcie,
jestem z chłopakiem kilka lat i nigdy nie przeżyłam z nim orgazmu współżyjąc. Potrafi doprowadzić mnie w inny sposób, ale nie podczas stosunku. Kocham go bardzo i wiem, że on mnie też. Seks nie jest dla mnie rzeczą piorytetową, choć jest ważny, jednak dawno o tym nie rozmawialiśmy. Dziś z nienacka, po bardzo udanym wspólnym weekendzie dostałam od niego sms'a...
SMS: "Nie miałbym nic przeciwko jakbyś mi nie dotrzymała wierności, nawet chciałbym żebyś zobaczyła jak może być z innym... Jak można przez ponad 3 lata nie poczuć tego czegoś... Ja już nic ze sobą nie poradzę, ale nie chce żebyś przez to traciła"
Co o tym myśleć? jak zareagować? Czy on NAPRAWDĘ kocha? Czy może po prostu nie czuje się spełniony, że nie zaspokaja swojej kobiety...? Dziewczyny (i chłopaki) wypowiedzcie się.
Za kilka dni mamy rocznicę a On mi takie coś dzisiaj..... Jak przeczytałam smsa to zaniemówiłam, zrobiło mi się tak przykro...:( Nie wiem co myśleć...

chyba czuje się niedowartościowany
albo szuka sposobu żeby zerwać
Pasek wagi

 

jak dla mnie to widać, że Cie kocha skoro Ci mowi coś takiego (Twoje dobro jest ważniejsze od jego)

albo mysli, ze inny facet może Cie jakoś rozbudzic seksulanie i pozniej z nim bez problemu bedziesz mogła mieć orgazmy

albo albo.. zadam teraz niedyskretne pytanie, ale to może wytłumaczy twój brak orgazmu... sama potrafisz się do niego doprowadzić...?
Ja chyba też bym to odebrała jako sposób na zakończenie związku. Kurde dziwna sytuacja, dziwny sms... 
albo szuka sposobu żeby zerwać
Pasek wagi

ascatka napisał(a):

albo szuka sposobu żeby zerwać
tez tak mysle
Pasek wagi

kocha Cie nad zycie!!!!

 

i chce abys w  koncu zobaczyla co to jest orgazm, Twoje dobro jest najwazniejsze dla niego,jezeli z innym bedziesz miala to moze nawet z Toba zerwac dla Twojego szczescia fizycznego

 

i nie wymyslaj juz ze Cie nie kocha!!! przeciez widac ze tak napisal bo zalezy mu na Tobie

Wedlug mnie czuje sie niedowartosciowany!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.