© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 stycznia 2012, 18:41
20 stycznia 2012, 19:05
20 stycznia 2012, 19:06
Jak ktoś nie zna swojego cyklu to już jego problem i wtedy się mówi, że się nie zajedzie daleko.Wasze zdanie a ja was przekonywać nie będę i cytować podręczniki. Stosujcie a później pogadamy.
Ale to pod warunkiem, że ma się regularne cykle i żadnych problemów hormonalnych. A niestety coraz więcej dziewczyn je ma (i to bez stosowania tabletek). Chociaż zgadzam się, że metody samoobserwacji są bardzo ważne, zwłaszcza jak się stara o dziecko.
20 stycznia 2012, 19:06
20 stycznia 2012, 19:08
pewnie, ze najfajniej jest bez:) ale niekiedy nie mozna brac tabletek anty; ja mialam w obu ciazach tzw cholestaze ciezarnych - choroba watroby, i nigdy nie bede mogla brac tabletek hormonalnych, bo moja watroba nie wytrzyma tego (a wiec chyba te tabletki nie sa tak calkiem obojetne dla zdrowia, np dla watroby?); gin polecil mi wkladke; ale jakos nie jestem przekonana, dziwnie bym sie chyba czula (podswiadomosc), ze tam w srodku cos mam; na razie pozostaja wiec gumki, choc wiem, ze zawsze moze sie cos przydarzyc, tzn moze prezerwatywa peknac; a ja juz nie chce wiecej dzieci;
jaka antykoncepcje, poza gumkami i tabletkami anty, byscie polecily?
20 stycznia 2012, 19:09
20 stycznia 2012, 19:10
20 stycznia 2012, 19:11
obecnie nie stosujemy żadnej metody anty już od prawie 5 lat i mamy jedno dziecko - 5 letnie. Jak nam się to udaje? Otóż fajnie, jak facet ma dobre wyczucie i wie, kiedy wyjść
zobaczysz, wiecznie tak wam sie nie bedzie udawalo!
20 stycznia 2012, 19:12
pewnie, ze najfajniej jest bez:) ale niekiedy nie mozna brac tabletek anty; ja mialam w obu ciazach tzw cholestaze ciezarnych - choroba watroby, i nigdy nie bede mogla brac tabletek hormonalnych, bo moja watroba nie wytrzyma tego (a wiec chyba te tabletki nie sa tak calkiem obojetne dla zdrowia, np dla watroby?); gin polecil mi wkladke; ale jakos nie jestem przekonana, dziwnie bym sie chyba czula (podswiadomosc), ze tam w srodku cos mam; na razie pozostaja wiec gumki, choc wiem, ze zawsze moze sie cos przydarzyc, tzn moze prezerwatywa peknac; a ja juz nie chce wiecej dzieci; jaka antykoncepcje, poza gumkami i tabletkami anty, byscie polecily?
20 stycznia 2012, 19:14
20 stycznia 2012, 19:14
plastry; )pewnie, ze najfajniej jest bez:) ale niekiedy nie mozna brac tabletek anty; ja mialam w obu ciazach tzw cholestaze ciezarnych - choroba watroby, i nigdy nie bede mogla brac tabletek hormonalnych, bo moja watroba nie wytrzyma tego (a wiec chyba te tabletki nie sa tak calkiem obojetne dla zdrowia, np dla watroby?); gin polecil mi wkladke; ale jakos nie jestem przekonana, dziwnie bym sie chyba czula (podswiadomosc), ze tam w srodku cos mam; na razie pozostaja wiec gumki, choc wiem, ze zawsze moze sie cos przydarzyc, tzn moze prezerwatywa peknac; a ja juz nie chce wiecej dzieci; jaka antykoncepcje, poza gumkami i tabletkami anty, byscie polecily?
Albo zastrzyki hormonalne, ale moja znajoma miała po nich niezłe jazdy...
